Łukasz Szumowski: jestem wstrzemięźliwy w ferowaniu oczekiwań wobec samorządu lekarskiego

2019-05-17, 16:18

Łukasz Szumowski: jestem wstrzemięźliwy w ferowaniu oczekiwań wobec samorządu lekarskiego
Minister zdrowia Łukasz Szumowski . Foto: PAP/Jakub Kamiński

- Samorząd lekarski jest niezależny i podlega tylko przepisom prawa. Jestem ostrożny i wstrzemięźliwy w ferowaniu wobec niego oczekiwań. Chciałbym, aby samorząd szeroko, długoterminowo i w sposób wyważony patrzył na system - powiedział minister zdrowia Łukasz Szumowski.

Szef MZ był gościem spotkania zorganizowanego w Warszawie w związku z jubileuszem 30-lecia odrodzenia izb lekarskich. Było ono poświęcone roli i działalności samorządu lekarskiego. Minister odniósł się do zagadnienia, "czego władza publiczna oczekuje i czego powinna oczekiwać od samorządu lekarskiego; jaką widzi dla niego rolę".

Minister akcentował, że pozycja samorządu lekarskiego wynika m.in. z prestiżu zawodu i jego usytuowania w porządku prawnym. - Samorząd jest odpowiedzialny nie tylko za swoich członków, nie tylko za lekarzy, ale przede wszystkim za utrzymanie i urzeczywistnienie zaufania publicznego w praktycznej działalności lekarzy i lekarzy dentystów - stwierdził.

Przywilej, ale i obowiązek

- To, że lekarze i samorząd sprawują pieczę nad zawodem zaufania publicznego, to nie tylko przywilej, ale też ogromny obowiązek dla środowiska, m.in. utrzymywania dobrego poziomu i restrykcyjnego trzymania się praw kodeksu etyki - wskazał minister.

Samorząd - jak akcentował - jest niezależny i podlega tylko przepisom prawa. - W związku z tym byłbym bardzo ostrożny i wstrzemięźliwy w ferowaniu oczekiwań ministra wobec samorządu. Minister zdrowia może właściwie oczekiwać tylko tego, że samorząd będzie przestrzegał obowiązującego prawa - akcentował.

- Moje oczekiwanie jako ministra zdrowia i członka samorządu, bo jako lekarz jestem członkiem samorządu, jest takie, by samorząd był partnerem w realizowaniu misji publicznej, jaką jest służba zdrowia, ochrona zdrowa- powiedział.

Minister wyraził przekonanie, że samorząd lekarski jest wyjątkowy na tle innych zawodów zaufania publicznego. Jest tak - jak stwierdził - m.in. dlatego, że lekarze "bezpośrednio dotykają materii cierpienia i śmierci w swojej codziennej pracy, co daje pewien dystans do rzeczywistości".

Ważna współpraca samorządu z ministerstwem

W nawiązaniu do głosów, które pojawiły się w czasie trwania spotkania, o konieczności zwiększenia roli samorządu w stanowieniu prawa minister podkreślał, że "współpraca samorządu z ministerstwem przy tworzeniu aktów prawnych jest oczekiwana". Wskazywał też, że ona istnieje. Jako przykład podał że środowisko było zaangażowane m.in. w opracowanie projektu nowelizacji ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty oraz innych ustaw, która w najbliższych dniach ma trafić do konsultacji.

Tzw. duża nowelizacja ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty będzie - jak zapowiada szef MZ - uwzględniać m.in. wprowadzenie nowych zasad przeprowadzenia lekarskiego egzaminu końcowego (LEK) i lekarsko-dentystycznego egzaminu końcowego (LDEK), w tym ogólnodostępne bazy pytań, z których pochodzić będzie 70 proc. pytań egzaminacyjnych, oraz możliwość podchodzenia do egzaminu już na ostatnim roku studiów. Nowela ma także m.in. wprowadzić nowe zasady realizacji szkoleń specjalizacyjnych, w tym szczegółowe przepisy dotyczące odbywania dyżurów medycznych.

Minister, odnosząc się do głosów w dyskusji, wskazał też, że 30 lat temu, gdy odradzały się izby lekarskie, zdrowie było domeną publiczną. - W tej chwili liczba interesariuszy jest ogromna. Liczba chętnych do wpływania na kształt aktów prawnych jest ogromna. (…) Trudniej jest samorządowi sprawować dominującą rolę - ocenił.

- Jeśli miałbym podsumować oczekiwania ministra zdrowia wobec samorządu, to oczekiwałbym spojrzenia bardzo wyważonego i długoterminowego, co będzie korzystne dla całego systemu ochrony - powiedział na zakończenie.

paw/

Polecane

Wróć do strony głównej