Mateusz Morawiecki: działania ws. sytuacji powodziowej wypadają nieźle

- Działania związane z sytuacją powodziową są swojego rodzaju sprawdzianem sprawności służb państwa polskiego, które wypadają na razie nieźle - mówił premier Mateusz Morawiecki. Jak dodał, służby będą mieć teraz baczenie na woj. podkarpackie, gdzie mogą pojawić się nowe kłopoty.

2019-05-24, 10:45

Mateusz Morawiecki: działania ws. sytuacji powodziowej wypadają nieźle

W piątek w Krakowie premier wziął udział w posiedzeniu sztabu kryzysowego w związku z sytuacją pogodową; uczestniczyli w nim m.in. wicepremier Beata Szydło, wicepremier Jarosław Gowin, minister spraw wewnętrznych i administracji Joachim Brudziński, minister infrastruktury Andrzej Adamczyk oraz wojewodowie.

Powiązany Artykuł

1200 powódz.jpg
Sytuacja powodziowa na południu Polski. RCB ostrzega przed falą wezbraniową [RELACJA]

- Sytuacja nie jest czarno-biała. Prawdopodobnie niż, który przesuwa się na wschód, teraz w woj. podkarpackim może niestety narobić nowych kłopotów i szkód. W tym kontekście, w szczególności tam na pewno będzie przesuwać się nasza uwaga - podkreślił Mateusz Morawiecki. Będziemy mieć baczenie na sytuację w tym województwie - zapewnił.

Premier dziękował służbom - policji, wojsku i straży pożarnej - za gotowość, koordynację, profesjonalną pracę i m.in. usuwanie "pływających przeszkód". Według niego dzięki tej prewencji udało się uniknąć "wielu nieszczęść". - Natomiast bardzo wielu nieszczęść (...) nie udało się niestety uniknąć i są tysiące zalanych domostw, setki ewakuowanych ludzi i musimy też leczyć skutki tej sytuacji powodziowej - wskazał szef rządu.

"Sprawdzian sprawności służb państwa polskiego"

Mateusz Morawiecki podziękował również wicepremier Szydło oraz ministrom, ponieważ - jak zaznaczył - "ta koordynacja i bardzo szybkie działanie jest najbardziej potrzebne".

Wśród osób, dla których premier wyraził wdzięczność, znaleźli się też samorządowcy. - Ta akcja jest swojego rodzaju sprawdzianem sprawności służb państwa polskiego. Wypada to na razie - odpukać - nieźle - ocenił Morawiecki. Jednocześnie dodał, że "nie można zasypiać gruszek w popiele", ponieważ "sytuacja jest cały czas niepokojąca".

Premier zapowiedział, że w piątek wieczorem odbędzie się kolejne posiedzenie sztabu, na którym zostanie podsumowany "stan kryzysowy". - Miejmy nadzieję, że jednak sygnały od służb meteorologicznych będą płynęły w najbliższych godzinach bardziej optymistyczne - powiedział Morawiecki.

Szef rządu podziękował również firmom energetycznym za sprawne usuwanie awarii oraz PZU, która - jak ocenił - "stanęła na wysokości zadania" i "obiecuje bardzo szybką likwidację szkód oraz ich szacowanie, a następnie wypłaty odszkodowań".

dn

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej