Wiceszef Kancelarii Prezydenta: termin wyborów to kompetencja prezydenta
- W przestrzeni publicznej mogą być formułowane rozmaite spekulacje co do terminu wyborów parlamentarnych, ale ogłoszenie ich daty to wyłączna kompetencja prezydenta - powiedział wiceszef kancelarii prezydenta Paweł Mucha.
2019-07-07, 16:25
- Tak, jak powiedział prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński, ogłoszenie daty wyborów to wyłączna kompetencja pana prezydenta - oświadczył prezydencki minister.
- W przestrzeni publicznej mogą być formułowane rozmaite spekulacje medialne, oczekiwania czy opinie, natomiast to prezydent mając czas do połowy sierpnia wyznacza datę wyborów zgodnie z przepisami konstytucji i Kodeksu wyborczego - dodał.
Wiceszef kancelarii prezydenta zaznaczył, że zgodnie z prawem wybory do parlamentu mogą odbyć się w jeden z dni wolnych od pracy między 13 października a 10 listopada.
Paweł Mucha zapewnił, że kiedy prezydent podejmie decyzję, ogłosi ją opinii publicznej i stanie się to w terminie przewidzianym prawem.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Premier się wygadał? Przypadkowo zdradził datę wyborów
Premier: pracujemy do 11 października
Premier Mateusz Morawiecki powiedział w sobotę na konwencji programowej PiS, że "rząd nie jedzie na wakacje".
- Od wczesnego rana do nocy pracujemy do 12 października, niech będzie 11, bo cisza wyborcza, w sobotę można odpocząć - powiedział szef rządu, co komentowano jako wskazanie terminu 13 października na datę wyborów parlamentarnych.
>>> CZYTAJ WIĘCEJ: Premier się wygadał? Przypadkowo zdradził datę wyborów
Z kolei w niedzielę, na zakończenie konwencji programowej PiS, Jarosław Kaczyński stwierdził: "w październiku, a być może w listopadzie - to decyzja pana prezydenta - odbędą się wybory parlamentarne". - Musimy w tych wyborach odnieść zwycięstwo, które pozwoli ten czas podtrzymać. Zwyciężymy czynem i myślą, myślą i czynem - tłumaczył prezes PiS.
Zgodnie z konstytucją wybory do Sejmu i Senatu zarządza prezydent nie później niż na 90 dni przed upływem czterech lat od rozpoczęcia kadencji Sejmu i Senatu, wyznaczając wybory na dzień wolny od pracy, przypadający w ciągu 30 dni przed upływem czterech lat od rozpoczęcia kadencji Sejmu i Senatu.
kstar
REKLAMA