#StrefaRelaksu na pl. Bankowym w Warszawie za milion złotych. Komentarze internautów
W pobliżu warszawskiego ratusza, na placu Bankowym, na parkingu powstała tzw. Strefa Relaksu, czyli miejsce, gdzie mieszkańcy stolicy mieliby wypoczywać w wakacje. Wzbudza ona ogromne kontrowersje nie tylko ze względu na betonowe podłoże i otoczenie, ale również z powodu kosztów - władze stolicy zapłaciły za nią bowiem 920 tys. zł.
2019-07-15, 12:03
"Kawa, śniadanie, a może po prostu chwila odpoczynku? Od dziś znajdziecie to na pl. Bankowym - i to dosłownie! Na co dzień to punkt przesiadkowy, ale na wakacje oddajemy przestrzeń placu do dyspozycji warszawiaków. Będą też animacje i warsztaty, a pierwsze już jutro. Zapraszam!" - reklamuje inicjatywę prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
- Projekt na placu Bankowym to test. Chcemy zobaczyć, jak mieszkańcy zareagują na tę zmianę. To jednak przede wszystkim potrzeba zwrócenia uwagi na to, że wszyscy mamy wpływ na miasto i jego klimat przez nasze codzienne zachowania związane z poruszaniem się po mieście, segregacją odpadów, dbałością o przestrzenie publiczne wokół nas - wtóruje mu jego zastępca Michał Olszewski.
Prawie milion złotych
Dziennikarze, publicyści i internauci pytają jednak, skąd pomysł na takie a nie inne położenie Strefy Relaksu oraz dlaczego "kilka drewnianych palet" kosztowało prawie milion złotych.
dcz/twitter.com
REKLAMA
REKLAMA