Wybory parlamentarne 2019. Lewica tworzy wspólny blok

2019-07-18, 13:25

Wybory parlamentarne 2019. Lewica tworzy wspólny blok
Włodzimierz Czarzasty. Foto: PAP/Marcin Obara

- Miałeś, Grzegorzu, wielką szansę, żeby być przywódcą polskiej demokracji. Dzisiaj abdykowałeś z pozycji lidera opozycji - powiedział podczas konferencji prasowej Włodzimierz Czarzasty, szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej, odnosząc się do decyzji PO ws. formuły startu w wyborach parlamentarnych. 

Platforma Obywatelska ustaliła, w jakiej formule pójdzie do zbliżających się wyborów parlamentarnych. Ostatecznie w skład Koalicji Obywatelskiej nie wejdą Sojusz Lewicy Demokratycznej i Polskie Stronnictwo Ludowe, które podjęło decyzję o samodzielnym starcie w ubiegłym tygodniu.

Powiązany Artykuł

mid-schetyna 1200.jpg
Wybory parlamentarne 2019. Platforma Obywatelska podjęła decyzję

Decyzję PO skomentował podczas konferencji prasowej Włodzimierz Czarzasty, szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej. - Miałeś, Grzegorzu, wielką szansę, żeby być przywódcą polskiej demokracji. Dzisiaj abdykowałeś z pozycji lidera opozycji. Szef PO zrobił wielki krok w kierunku zwycięstwa PiS - stwierdził Czarzasty.

Szef SLD ogłosił też wspólny start lewicy. - Stworzymy blok lewicowy. Wieczorem spotkamy się z Adrianem Zandbergiem i Robertem Biedroniem. SLD ma kandydatów, ale oczywiście w ramach współpracy będziemy współtworzyć wspólne listy. Będziemy zapraszać wszystkie podmioty lewicowe - mówił. 

Drobne różnice programowe

Wspólna lista lewicy ma zostać ogłoszona w ciągu najbliższych dni. Jak powiedział Robert Biedroń podczas konferencji prasowej, rozmowy toczą się również ze środowiskami obywatelskimi.

- Nie dzieli nas nic w praktyce oprócz drobnych różnic programowych i szyldów partyjnych. Nie ma więc żadnego powodu, żeby dzisiaj, w tak trudnym momencie dla Polski, polska lewica, wszystkie postępowe siły miały iść do tych wyborów podzielone - powiedział lider Wiosny.

Lista lewicy również do Senatu?

Robert Biedroń podziękował jednocześnie za dotychczasową współpracę Zandbergowi i Czarzastemu. - Wydaje mi się, że nie ma już innego scenariusza niż wspólny start lewicy - kontynuował polityk.

Prezes Wiosny przypomniał, że od czterech lat lewica i siły postępowe nie mają swojej reprezentacji w polskim parlamencie, co jest sytuacją wyjątkową w Europie. - My to zmienimy już na jesieni - zadeklarował.

Jak mówił polityk, lewicowy blok podejmie prawdopodobnie decyzje o wystawieniu swoich kandydatów także do Senatu, ponieważ "nie udają się" rozmowy o wspólnym starcie z PO i Koalicją Obywatelską.

- Ubolewam nad tym, ponieważ wykazaliśmy i wykazujemy sporo dobrej woli, żeby przynajmniej do Senatu powstała wspólna lista - powiedział polityk. Jak zaznaczył, jest jeszcze czas na to, by Koalicja Obywatelska i Platforma wykonały ruch, który sprawi, że wspólna lista do Senatu powstanie. - Jeżeli tak się nie stanie, my na lewicy musimy wziąć odpowiedzialność także za to, by siły lewicowe były reprezentowane w Senacie - dodał Biedroń.

kad

Polecane

Wróć do strony głównej