Antyterroryści w Jastrowiu. Negocjacje z mężczyzną, grożącym wysadzeniem budynku, zakończone
2019-07-25, 22:30
Zakończyła się akcja służb w Jastrowiu koło Złotowa. Tam od środy służby negocjowały z mężczyzną grożącym wysadzeniem w powietrze budynku, w którym mieszka. Funkcjonariusze zdecydowali się na wyciągnięcie mężczyzny poprzez wykonany w dachu przelot w momencie, gdy z budynku zaczął wydobywać się dym.
W środę mężczyzna, który zabarykadował się na poddaszu domu wielorodzinnego, groził wysadzeniem budynku w powietrze. Negocjatorzy policyjni próbowali nakłonić desperata do otwarcia drzwi.
Jak poinformował portal tvp.info, w końcu policja wydobyła mężczyznę z budynku. – Po godzinie 20 policjanci i negocjatorzy policyjni, którzy prowadzili rozmowy z tym mężczyzną, w pewnym momencie usłyszeli głos rozszczelniającej się butli. Spod dachu zaczął wydobywać się dym. Wówczas została podjęta decyzja o wyciągnięciu tego mężczyzny poprzez wykonany w dachu przelot – relacjonował w rozmowie z portalem podkom. Maciej Forecki, rzecznik policji w Złotowie.
Mężczyźnie nie zagraża niebezpieczeństwo
Mężczyzna został przetransportowany do szpitala. – Jego życiu w tej chwili nie zagraża niebezpieczeństwo – dodał Forecki. Funkcjonariusz przyznał, że do działań w tej sprawie zostali oddelegowani "najbardziej doświadczeni policjanci w zakresie prowadzenia rozmów z osobami znajdującymi się w kryzysie".
– W trakcie tych działań została sprawdzona również kubatura pomieszczenia, w którym znajdował się ten mężczyzna. Nie pozwalała ona na podjęcie siłowego wejścia, stąd też prowadzone przez nas negocjacje od dnia wczorajszego do dnia dzisiejszego – kontynuował podkomisarz.
– Cieszymy się, że nasze działania były skuteczne. Oprócz obrażeń tego mężczyzny, nikt z policjantów ani osób postronnych nie ucierpiał – oznajmił.
fc, tvp.info