B. doradca lidera Wiosny odchodzi z partii. "Decyzje podejmowane na randkach"
- Kończy się moja przygoda z Wiosną - poinformował w środę b. doradca Roberta Biedronia Michał Syska. Według niego w ugrupowaniu nie istnieją demokratyczne struktury, a kluczowe decyzje podejmowane są "na randkach lidera tej partii i jego partnera".
2019-08-07, 14:06
- Michał Syska, b. doradca Roberta Biedronia odszedł z Wiosny
- Jest to jego reakcja na informację, że Krzysztofa Śmiszka, prywatnie partnera Biedronia, ma znaleźć się na czele wrocławskiej listy lewicowego komitetu do Sejmu
- Michał Syska napisał na facebooku, że w Wiośnie brakuje "demokratycznych struktur" a "kluczowe decyzje podejmowane są na randkach lidera tej partii i jego partnera"
- - Układanie list wyborczych nigdy nie jest proste; zawsze będą tacy działacze, którzy nie czują się usatysfakcjonowani - skomentowało decyzję byłego działacza partii biuro prasowe Wiosny
We wtorek PAP podała, że w negocjacjach z udziałem przedstawicieli SLD, Wiosny i Lewicy Razem potwierdzona została część "jedynek" Lewicy na jesienne wybory parlamentarne, m.in. Krzysztofa Śmiszka, prywatnie partnera Biedronia, który ma znaleźć się na czele wrocławskiej listy lewicowego komitetu do Sejmu.
Powiązany Artykuł
W środę Śmiszek potwierdził lokalnej "Gazecie Wyborczej", że uzyskał rekomendację od liderów, aby stać się liderem wrocławskiej listy Lewicy. Do wystąpienia polityka krytycznie odniósł się na Facebooku Michał Syska, wcześniej jeden z ekspertów współpracujących z Wiosną i doradca jej lidera.
CZYTAJ TAKŻE: Robert Biedroń szefem sztabu Lewicy >>>
Decyzje podejmowane na randkach?
"Partner Roberta Biedronia za pośrednictwem mediów poinformował dziś opinię publiczną (w tym działaczy Wiosny), że to on będzie otwierał listę wyborczą lewicy we Wrocławiu. W związku z brakiem demokratycznych struktur w Wiośnie, kluczowe decyzje podejmowane są na randkach lidera tej partii i jego partnera, a aktywiści o kolejnych woltach dowiadują się z mediów" - napisał Syska.
REKLAMA
"Od początku mojej aktywności w tym projekcie (a okres ten obejmuje czas jeszcze na długo przed Torwarem) lider partii zapewniał mnie, że będę liderem listy wrocławskiej. O tym samym zapewniał mnie jego partner, gdy zabiegał o moją obecność na liście do PE, której był jedynką. Dziś z mediów dowiaduję się, że jest inaczej. I o to mam największy żal: o żenujący styl. O brak choćby telefonu lub smsa. O słowie +dziękuję+ za wykonaną społecznie pracę nawet nie wspominam" - dodał.
CZYTAJ TAKŻE: Będzie wspólny komitet wyborczy SLD, Wiosny i Razem - KW Lewica >>>
To koniec "przygody z Wiosną"
Powiązany Artykuł
Jak zaznaczył Syska, kończy się jego przygoda z Wiosną, ale nie jego działalność społeczna. "Od 21 lat staram się promować socjaldemokratyczne ideę i działać na rzecz sprawiedliwości społecznej w Polsce. I, oczywiście, służyć mojemu ukochanemu Wrocławiowi. I to się nie zmieni" - zapewnił.
REKLAMA
Michał Syska to prawnik, działacz społeczny i polityczny oraz publicysta. Od powstania Wiosny był jednym z doradców jej lidera, a później również pełnomocnikiem ugrupowania ds. współpracy z partnerami społecznymi. W maju kandydował do europarlamentu z piątego miejsca dolnośląsko-opolskiej listy Wiosny.
B. współpracownik Biedronia kieruje też wrocławskim Ośrodkiem Myśli Społecznej im. Lassalle'a - działającym od blisko 15 lat lewicowym think tankiem, a w przeszłości był m.in. współtwórcą Klubu Krytyki Politycznej we Wrocławiu.
Wiosna komentuje decyzję Syski
- Układanie list wyborczych nigdy nie jest proste; zawsze będą tacy działacze, którzy nie czują się usatysfakcjonowani - w ten sposób Wiosna skomentowała oświadczenie b. doradcy Roberta Biedronia, Michała Syski, w którym poinformował o "zakończeniu przygody" z tym ugrupowaniem.
Procedura ta - jak wskazało ugrupowanie Roberta Biedronia - "jeszcze bardziej się komplikuje" w sytuacji wspólnego startu trzech partii politycznych. "Ten proces wciąż jeszcze trwa, ale ostateczny kształt list do Sejmu będzie wspólną decyzją wszystkich podmiotów wchodzących w skład Lewicy" - zapewniła Wiosna.
REKLAMA
pkur
REKLAMA