PiS: rozdział funkcji szefa MS i prokuratora generalnego niekonstytucyjny
- Rozdzielenie funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego byłoby niekonstytucyjne. Ich połączenie było jedną z obietnic wyborczych PiS, rozdziałowi sprzeciwiał się prezydent Lech Kaczyński - mówili w środę przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości.
2019-08-21, 20:25
Posłuchaj
Rzeczniczka partii Anita Czerwińska i jej zastępca Radosław Fogiel odnieśli się do zapowiedzi przewodniczącego PO Grzegorza Schetyny złożenia projektu ustawy w sprawie rozdzielenia funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego oraz stwierdzenia szefa PO, że za takim rozwiązaniem opowiadał się prezydent Lech Kaczyński.
Powiązany Artykuł
Sprawa Ł. Piebiaka. Z. Ziobro: nie będę tolerował takich zachowań
"Połączenie tych funkcji było wyborczym postulatem"
Anita Czerwińska podkreśliła, że Lech Kaczyński sprzeciwiał się rozdzieleniu tych funkcji i zawetował ustawę przygotowaną przez PO w tej sprawie, a następnie w Sejmie weto zostało odrzucone przez głosami PO, PSL i SLD.
- Grzegorz Schetyna kłamliwie przypisał śp. prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu, że wspierał rozdzielenie tych funkcji - powiedziała rzeczniczka. - Uważamy, że tego rodzaju podpieranie się autorytetem śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego i przypisywanie mu słów, postaw i działań, które nie miały miejsca, jest nikczemne i haniebne - dodała. - Połączenie tych funkcji było naszym postulatem wyborczym. Na to umówiliśmy się z Polakami i to zrealizowaliśmy - zaznaczyła rzeczniczka PiS.
REKLAMA
Jej zastępca wyraził opinię, że pomysł rozdzielenia tych funkcji "budzi poważne wątpliwości natury konstytucyjnej". - Jako PiS uważamy, że byłoby to działanie niekonstytucyjne. Polska konstytucja w sposób jasny i wyraźny określa, że wśród zadań i odpowiedzialności Rady Ministrów jest zapewnienie bezpieczeństwa wewnętrznego i porządku publicznego w państwie - mówił Radosław Fogiel.
Dodał, że funkcje, które pełni prokuratura, "w sposób oczywisty należą do tego zakresu zapewniania bezpieczeństwa wewnętrznego i porządku publicznego, więc wyłączenie tych kompetencji spod jurysdykcji Rady Ministrów byłoby pójściem wbrew temu, co ustrojodawca, twórcy konstytucji mieli na myśli".
"Szef MS podlega kontroli parlamentarnej"
Według zastępcy rzecznika PiS "nie mniej ważne są argumenty funkcjonalne". Jak mówił, prokuratura pozbawiona nadzoru ministra jest dużo bardziej podatna na uwikłanie "w różnego rodzaju lokalne interesy, kliki". Stwierdził że "to, iż było to rozwiązanie niewłaściwe za czasów rządu PO-PSL, przyznał sam Paweł Graś" - były rzecznik rządu i sekretrz generalny PO, jedna z osób, których rozmowy zostały podsłuchne w restauracji "Sowa i przyjaciele".
Radosław Fogiel powiedział też, że propozycja rozdziału obu funkcji to wyraz "niepokojącej tendencji do wyjmowania kolejnych instytucji, kolejnych obszarów spod kontroli parlamentarnej i demokratycznej". - Minister sprawiedliwości jako członek rządu podlega kontroli parlamentarnej, a jako polityk podlega demokratycznej weryfikacji przez wyborców - powiedział.
REKLAMA
bb
REKLAMA