26 sierpnia poznamy projekt raportu z prac komisji śledczej ds. VAT

2019-08-22, 17:05

26 sierpnia poznamy projekt raportu z prac komisji śledczej ds. VAT
Marcin Horała podczas briefingu prasowego zorganizowanego przed siedzibą PAŻP.Foto: PAP/Leszek Szymański

Na 26 sierpnia zwołano posiedzenie komisji śledczej do spraw VAT, na którym przedstawiony zostanie projekt raportu końcowego z jej prac. - Raport zawiera poważne wnioski dotyczące osób pełniących ważne funkcje w państwie - mówi portalowi PolskieRadio24.pl przewodniczący komisji Marcin Horała z Prawa i Sprawiedliwości. 

- Zaprezentuję projekt podczas poniedziałkowego posiedzenia komisji. Następnie dam posłom około dwóch tygodni czasu na przeanalizowanie projektu i wprowadzenie do niego ewentualnych poprawek. Kolejne posiedzenie zostanie zwołane w celu przyjęcie raportu końcowego - mówi portalowi PolskieRadio24.pl przewodniczący komisji Marcin Horała. Polityk PiS-u powiedział, że projekt musi zostać przyjęty przez komisję przed ostatnim posiedzeniem Sejmu.
- Myślę, że jeżeli ostatnie posiedzenie Sejmu odbędzie się zgodnie z planem, czyli około 11-13 września, to raport zostanie już przyjęty przez komisję. Taki jest cel, żeby na tym ostatnim posiedzeniu Sejmu komisja mogła przedstawić treść raportu - wyjaśnia poseł Horała. W rozmowie z portalem PolskieRadio24.pl przewodniczący komisji zdradził trochę informacji na temat tego, jak wygląda projekt raportu z prac komisji.
- Raport ma około 500 stron, ponad milion znaków i ma też poważne wnioski dotyczące osób pełniących ważne funkcje w państwie - mówi Horała. - Są opisane zarówno działania w sferze legislacyjnej, jak i stosowania prawa, ale również z konkluzjami dotyczącymi odpowiedzialności karnej i konstytucyjnej - dodaje przewodniczący komisji śledczej ds. VAT. 
315 godzin przesłuchań, 67 świadków
Komisja śledcza do spraw VAT została powołana w lipcu ubiegłego roku w celu zbadania i oceny prawidłowości działań rządów koalicji PO-PSL związanych z zapewnieniem dochodów z VAT i akcyzy oraz ewentualnych zaniedbań w tym zakresie. Komisja zajmowała się badaniem okresu od grudnia 2007 r. do listopada 2015 r. Zgodnie z uchwałą Sejmu powołującą komisję, jej prace miały odnosić się w szczególności do działań, zaniedbań i zaniechań m.in. członków rządu. W uchwale napisano, że w szczególności dotyczy to ministra właściwego do spraw budżetu, finansów publicznych i instytucji finansowych oraz podległych mu funkcjonariuszy publicznych.
Posiedzenie komisji śledczej do spraw VAT trwały łącznie 315 godzin. W tym czasie przsłuchanych zostało 67 świadków. Wśród nich byli między innymi, były premier Donald Tusk, byli ministrowie finansów Jacek Rostowski i Mateusz Szczurek, byli wiceministrowie finansów, Andrzej Parafianowicz i Jacek Kapica czy prof. Witolda Modzelewskiego.
Kilka zawiadomień do prokuratury
Efektem prac komisji śledczej do spraw VAT jest kilka zawiadomień złożonych przez nią do prokuratury. W lipcu zdecydowano o złożeniu zawiadomienia do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez byłego ministra finansów Jaska Rostowskiego oraz byłych wiceministrów finansów: Andrzeja Parafianowicza, Macieja Grabowskiego i Jacka Kapicę. - Podejrzenie dotyczy wytworzenia sytuacji, gdy jednocześnie zniesiono obowiązek składania zabezpieczeń w procedurach importowych i uproszczonych, a Polska nie przystąpiła wówczas do sieci Eurofisk - uzasadniał wówczas tę decyzję przewodniczący komisji Marcin Horała. 
Zdanie odrębne w tej sprawie zgłosił Zbigniew Konwiński, który zasiada w komisji z ramienia PO-KO. W jego ocenie w zawiadomieniu brak jest kwoty uszczuplenia i brak wskazanych przepisów, które zostały złamane, a jest ono oparte na pojedynczych pismach urzędników ministerstwa finansów, w których wyrażali swoje wątpliwości. - Komisja uznaje, że jak wiceminister nie posłuchał urzędnika, to popełnił przestępstwo - przekonywał Konwiński, który podkreślał, że nie było obowiązku i terminu przystąpienia do Eurofisk. 
Komisja śledcza ds. VAT złożyła również zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez byłego ministra finansów Mateusza Szczurka w związku z niedopełnieniem obowiązków w sprawie uszczelnienia systemu podatkowego. - Przestępstwo to polegało na niedopełnieniu obowiązków poprzez niedopuszczenie do przeprowadzenia prac legislacyjnych i przyjęcia w formie ustawy rozwiązań prawnych, uszczelniających system podatkowy w zakresie poboru podatków od towaru i usług, które zapobiegałaby dokonywaniu wyłudzeń od podatku i usług oraz zaniżania należnego podatku od towaru i usług. Co może stanowić czyn opisany w artykule 231 par. 1 i 2 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 roku Kodeks Karny - napisano w zawiadomieniu wysłanym do prokuratury.
Według szacunków ministerstwa finansów, luka w podatku VAT w okresie od grudnia 2007 roku do listopada 2015 roku mogła wynieść ponad 250 miliardów złotych. 
MF, PolskieRadio24.pl

Polecane

Wróć do strony głównej