Warszawa: wybuch furgonetki z butlami z gazem. Dwie osoby nie żyją, ewakuacja okolicznych budynków

W wyniku wybuchu auta dostawczego na Bemowie zginął kierowca i najprawdopodobniej przechodzeń, który znajdował się w bliskiej odległości - przekazała straż pożarna. 

2019-08-30, 15:00

Warszawa: wybuch furgonetki z butlami z gazem. Dwie osoby nie żyją, ewakuacja okolicznych budynków

Posłuchaj

Asp. szt. Grzegorz Trzeciak: dwie osoby zginęły w wybuchu samochodu przewożącego butle z gazem (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Butla z gazem w samochodzie uległa przemieszczeniu. W wyniku uderzenia zawór został uszkodzony i doszło do rozszczelnienia - to jedna z hipotez przyczyny wybuchu auta w Warszawie.

W piątek, na skrzyżowaniu Wrocławskiej i Blatona w Warszawie doszło do wybuchu auta dostawczego, które przewoziło butle z gazem. Świadkowie usłyszeli wielki wybuch.

- Ratownicy zostali wezwani o godz. 10:24 i po przyjechaniu na miejsce zdarzenia zastali płonący wrak. Siła eksplozji była tak duża, że szczątki samochodu rozproszyły się na około 75 metrów. Wrak samochodu płonął. Na ulicy leżały osoby postronne, które potrzebowały pomocy - przekazał dziennikarzom asp. szt. Grzegorz Trzeciak z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej.

Dodał, że w wyniku eksplozji zginął kierowca i prawdopodobnie jeden z przechodniów, który znajdował się w bliskiej odległości wybuchu. Ranne zostały trzy osoby. Dwie w stanie ciężkim trafiły do szpitala, a jedna ma złamaną rękę. 

REKLAMA

Schłodzono butle, ewakuowano blok i przedszkole w pobliżu miejsca eksplozji

Ruch na wszystkich okolicznych ulicach został zamknięty, wyznaczono strefę bezpieczeństwa.

- Cała ulica Wrocławska w promieniu 200 metrów została zamknięta. Na miejscu pracuje zastęp ratownictwa chemicznego. Ustalono, że w samochodzie znajdowały się cztery butle z gazem technicznym, dwie butle były z acetylenem, jedna z tlenem, a trzecia ze względu na stan nie pozwala na ustalenie zawartości - powiedział asp. szt. Grzegorz Trzeciak.

Na miejscu wciąż trwa akcja. Gdy strażacy zakończą swe działania, do pracy przystąpią policjanci i biegli, którzy będą wyjaśniać, jak doszło do eksplozji.

REKLAMA

- W tej chwili prowadzone są czynności mające na celu przemieszczenie dwóch butli do zbiorników brezentowych. Zbiornik brezentowy wypełniony wodą o pojemności jednego metra sześciennego będzie wstawiony w stalowy kontener i w tym kontenerze będzie przebywał przez najbliższe 24 godziny dopóki butle nie ulegną całkowitemu schłodzeniu - powiedział PAP asp. szt. Grzegorz Trzeciak z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej.

Dodał, że płaszcz żadnej z butli nie został uszkodzony. Uszkodzony jest natomiast zawór jednej z butli. Butla uległa przemieszczeniu i w wyniku uderzenia butli o butlę zawór uległ uszkodzeniu i doszło do rozszczelnienia. 

Po wybuchu auta dostawczego na stołecznym Bemowie ewakuowano kilkadziesiąt osób z pobliskich budynków, w tym również przedszkole - przekazała kom. Marta Sulowska, oficer prasowa komendanta rejonowego policji Warszawa IV.

PAP/IAR/agkm

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej