Zełenski przybędzie do Polski. Szef MON zabrał głos ws. MiG-ów
Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz nie kryje, że jest zainteresowany rozmową o przekazaniu Ukrainie samolotów MiG-29 podczas wizyty prezydenta Ukrainy w Polsce.
2025-12-14, 18:34
Zełenski z wizytą w Polsce. Będzie rozmowa o samolotach?
Wołodymyr Zełenski ma odwiedzić Polskę 19 grudnia. Kosiniak-Kamysz został zapytany, czy wizyta da okazję do "przyklepania" tematu MiG-ów dla Ukrainy. - Jestem tym bardzo zainteresowany - odparł szef MON podczas briefingu prasowego w trakcie swojej wizyty w Turcji.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami premiera, w zamian za samoloty, które Polska "będzie starała się przekazywać" Ukrainie, nasz kraj miałby skorzystać z ukraińskiego doświadczenia w obszarze dronów i systemów antydronowych, w tym z możliwości przenoszenia tych technologii do kraju.
- Tak, chcemy przekazać sprzęt, ale też oczekujemy podzielenia się tymi umiejętnościami. To by był bardzo dobry sygnał, myślę też dobry dla społeczeństwa - powiedział wicepremier. Przypomniał, że w przeszłości nie brakowało donacji dla Ukrainy ze strony Polski, również tych związanych z operowaniem w powietrzu, co - jak podkreślił - było dobrą decyzją. Jak mówił, do propozycji takiej wymiany Ukraińcy "powinni podejść z otwartością".
Ukraina odwdzięczy się za MiG-i? "Absolutnie konieczne"
Zaznaczył, że takie wstępne deklaracje ze strony ukraińskiej już się pojawiły. - Już dzisiaj jakiś element tego się dzieje, czyli szkolenia z umiejętności dronowych, gdzie polscy żołnierze te umiejętności nabywają. Uważam, że to jest bardzo potrzebne, żeby pokazać, że solidarność jest dziedziną i zasadą dwukierunkową - mówił Kosiniak-Kamysz.
Zaznaczył, że "jak Ukraina może się czymś dobrym podzielić, to powinna to pokazać". - To zmieni nastrój dla pomocy Ukrainie w Polsce. Uważam, że to jest absolutnie konieczne - podkreślił. Przekazanie pozostałych w polskim lotnictwie samolotów to już kolejna donacja polskich MiG-ów-29 dla Kijowa. Polska przekazała już połowę floty tych samolotów - 14 maszyn - w 2023 roku.
Wtedy MiG-i zostały wycofane z bazy w Mińsku Mazowieckim - na ich miejsce pojawiły się tam zakupione w Korei Południowej FA-50. Do dzisiaj maszyny te służą natomiast w bazie w pomorskim Malborku, skąd startują m.in. do misji przechwytywania niezidentyfikowanych rosyjskich samolotów pojawiających się nad Morzem Bałtyckim.
- Pociąg z paliwem eksplodował. Ukraińscy specjalsi w akcji
- Pokrowska mgła oślepiła Rosjan. Wpadli wprost pod ogień artylerii
Źródło: PAP/ms