"Bezpardonowo atakowano rząd". K. Płażyński zrezygnował z zasiadania w Radzie ECS

2019-09-03, 13:22

"Bezpardonowo atakowano rząd". K. Płażyński zrezygnował z zasiadania w Radzie ECS
Radny Miasta Gdańsk Kacper Płażyński podczas briefingu prasowego. Foto: PAP/Adam Warżawa

Szef klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości w Radzie Miasta Gdańska Kacper Płażyński zrezygnował z zasiadania w Radzie Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku. Samorządowiec był tam przedstawicielem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.


Powiązany Artykuł

timmermans1200.jpg
K. Płażyński: F. Timmermans jest wrogiem polskiego rządu

O rezygnacji z bycia członkiem Rady ECS Kacper Płażyński poinformował na briefingu prasowym. Wyjaśnił, że o swojej decyzji poinformował już także prezydent Gdańska Aleksandrę Dulkiewicz i kierownictwo MKDiN. Wysłał też list do dyrektora ECS Basila Kerskiego. Zdaniem K. Płażyńskiego, 31 sierpnia podczas obchodów 39. rocznicy Sierpnia, ECS "kolejny raz zostało wykorzystane do partykularnych rozgrywek politycznych, »bieżączki« politycznej".

Uhonorowanie Fransa Timmermansa "złą decyzją"

– Niestety, ale aula Europejskiego Centrum Solidarności posłużyła po raz kolejny do tego, żeby w sposób bezpardonowy atakować polski rząd – tutaj nie było żadnej reakcji ze strony pana dyrektora Basila Kerskiego – powiedział szef klubu radnych PiS w Radzie Miasta Gdańska. Wyjaśnił również, że nie jest do końca zadowolony z odpowiedzi Kerskiego na list z ub. tygodnia ws. uhonorowania Fransa Timmermansa Medalem Wdzięczności ECS.

Powody rezygnacji

– Uznaję swoją funkcję członka Rady Europejskiego Centrum Solidarności jako jedynie funkcję papierową. Wedle statutu, to jest funkcja, która umożliwia mi praktyczną, realną kontrolę tego, w jaki sposób Europejskie Centrum Solidarności wydatkuje swoje środki i wykonuje swoje zadania przewidziane w regulaminie. Niestety, ale przy obecnym kierownictwie ECS moja aktywność w tym wymiarze jest niemożliwa do zrealizowania. Z tych względów nie chcąc uwiarygadniać swoim imieniem i nazwiskiem tej instytucji i tego, w jaki sposób jest ona w tej chwili zorganizowana i funkcjonuje, zdecydowałem o tym, że opuszczę Radę Europejskiego Centrum Solidarności – oświadczył polityk PiS.

pb

Polecane

Wróć do strony głównej