Rzecznik PO przegrał z PiS. Musi sprostować wypowiedź ws. "cystern wstydu PO-PSL"
Wpis twitterowy rzecznika PO Jana Grabca zawierał nieprawdziwe informacje na temat tzw. "cystern wstydu PO-PSL". Tak orzekł Sąd Okręgowy w Warszawie, który nakazał mu zamieszczenie sprostowania.
2019-09-10, 14:30
Powiązany Artykuł
"Cysterny wstydu PO-PSL". Premier: pieniądze wyciekały z budżetu
Chodzi o tweeta, w którym Jan Grabiec stwierdził, że PiS wykorzystuje w celu prowadzenia kampanii wyborczej spółkę należącą do Orlen. S.A. O wyroku poinformował pełnomocnik wyborczy KW PiS Krzysztof Sobolewski.
Jak podkreślono w postanowieniu sądu, Jan Grabiec musi opublikować sprostowanie o następującej treści: "W dniu 4 września 2019 r. na portalu twitter.com opublikowałem wpis zawierający nieprawdziwe informacje, jakoby Komitet Wyborczy Prawo i Sprawiedliwość wykorzystywał w celu prowadzenia kampanii wyborczej spółkę zależną od spółki Skarbu Państwa Orlen S.A.".
Prócz sprostowania - zwrot kosztów sądowych
Ponadto sąd postanowił zakazać rzecznikowi Platformy Obywatelskiej rozpowszechniania nieprawdziwych informacji o tym, że KW PiS wykorzystywał bądź wykorzystuje w celu prowadzenia kampanii wyborczej spółkę Orlen.
Sąd zasądził także od polityka na rzecz pełnomocnika wyborczego KW PiS Krzysztofa Sobolewskiego kwotę 737 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania. Jan Grabiec odniósł się we wtorek do wyroku sądu na Twitterze.
REKLAMA
>>> [ZOBACZ TAKŻE] Jarosław Kaczyński: dla PiS najważniejsze są rodzina oraz naród
- Słaby ten komentarz. Ma przysłonić to, że nie macie programu? Co do postanowienia sądu: 1. Napisałem prawdę, a to postanowienie jest nieprawomocne. Zobaczymy co sąd ostatecznie zdecyduje. 2. Do premiera Morawieckiego też się Pan zwraca "kłamco"? - napisał rzecznik PO zwracając się do Krzysztofa Sobolewskiego.
Była to reakcja na jego tweeta, w którym zamieścił wyrok sądu. - Panie "kłamco" Janie Grabiec czekamy na sprostowanie - napisał pełnomocnik wyborczy PiS.
Konwój "cystern wstydu" ruszył w środę
REKLAMA
Sprawa dotyczy tzw. konwoju "cystern wstydu PO-PSL", który wyruszył po raz pierwszy w ubiegłą środę ze Świecka (woj. lubuskie). Jak mówił wówczas szef sztabu wyborczego PiS Joachim Brudziński, cysterny zostały wynajęte przez komitet wyborczy PiS od prywatnej firmy.
>>> [CZYTAJ WIĘCEJ] "Cysterny wstydu PO-PSL" ruszają w Polskę. Nowa akcja Prawa i Sprawiedliwości
Ciężarówki będą jeździły po całym kraju, a konwój "ma uświadomić Polakom, obywatelom, wyborcom, jak dziurawy był system finansów publicznych" w czasie rządów PO-PSL.
jmo
REKLAMA
REKLAMA