Rektorzy polskich uczelni chcą karać za krytykę ideologii LGBT. Jest oświadczenie
"Wyrażamy głęboki sprzeciw wobec działalności tych członków wspólnoty akademickiej, którzy używają języka przywołującego najciemniejsze karty historii Polski i świata" - czytamy w stanowisku Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich.
2019-09-26, 10:17
Na stronie Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich opublikowano stanowisko ws. "zachowania podstawowych wartości w debacie publicznej".
"Wolność słowa jest podstawową wartością, która przyświecać powinna każdej instytucji akademickiej. Niemniej uczelnia jest też miejscem kształcenia, w którym naczelną wartością jest poszanowanie godności i szacunek dla człowieka, niezależnie od jego przynależności etnicznej, wyznania, narodowości czy orientacji seksualnej. Członkowie wspólnoty akademickiej - wykładowcy, studenci, pracownicy administracyjni i techniczni - powinni być strażnikami tej wartości" - stwierdzono w oświadczeniu.
Powiązany Artykuł
Grzegorz Górny o ideologii LGBT: aksamitny totalitaryzm
"Fakty naukowe"
Rektorzy uważają, że "w sytuacji, gdy podziały w społeczeństwie przyjęły formę wręcz kulturowego konfliktu między częścią społeczeństwa, która uznaje prawo osób o orientacji LGBT do wolności osobistej, a tą częścią, która uznaje to za niezwykle wrogą ideologię, warto odwołać się do faktów naukowych". Tym "faktem naukowym" ma być to, że "orientacja seksualna to nie jest wybór stylu życia" Rektorzy podkreślają, że dowodem na to są dane dotyczące samobójstw. "[...] wskaźnik samobójstw w grupie transseksualistów jest kilkakrotnie wyższy niż w populacji ogólnej" - wskazano.
W stanowisku czytamy, że środowisko akademickie powinno szanować wiedzę i odwoływać się do niej przy formułowaniu własnego stanowiska. "Powinniśmy dawać wzór powściągliwości w użyciu języka - język może ranić. Użycie słowa "Zaraza" już sprowokowało do "odkażania" miast" - napisano.
REKLAMA
List kończy apel o karanie osób, które nie stosują się do powyższych zasad.
DoRzeczy, KRASP, rm
REKLAMA