O północy rozpoczyna się cisza wyborcza. Surowe kary za jej naruszenie

2019-10-11, 15:50

O północy rozpoczyna się cisza wyborcza. Surowe kary za jej naruszenie
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Shutterstock

Cisza wyborcza potrwa do niedzieli, do czasu zamknięcia lokali wyborczych. W czasie jej trwania zabroniona jest jakakolwiek agitacja wyborcza. Za jej złamanie grożą surowe kary pieniężne.

Zgodnie z polskim prawem cisza wyborcza obowiązuje na 24 godziny przed głosowaniem i trwa aż do zamknięcia wszystkich lokali wyborczych, czyli w przypadku niedzielnych wyborów parlamentarnych do godziny 21. W trakcie ciszy wyborczej zabronione jest prowadzenie agitacji wyborczej. Wojciech Dąbrówka rzecznik prasowy Państwowej Komisji Wyborczej wyjaśnia, jakie działania należy do niej zaliczyć. 

- Agitacją wyborczą jest publiczne nakłanianie lub zachęcanie do głosowania w określony sposób. W praktyce w czasie ciszy wyborczej nie wolno zwoływać zgromadzeń, organizować pochodów i manifestacji, wygłaszać przemówień czy rozpowszechniać materiałów wyborczych. Warto wystrzegać się też noszenia symboli ewidentnie kojarzonych z określonymi kandydatami czy komitetami wyborczymi - tłumaczy rzecznik prasowy PKW. Rozmówca portalu PolskieRadio24.pl przypomina, że w trakcie ciszy wyborczej zabronione jest również publikowanie wyników sondaży wyborczych.

Powiązany Artykuł

wybory parlamentarne 2015 pap 1200.jpg
Czy cisza wyborcza jest potrzebna? Komentarze polityków w Trójce

Surowe kary za naruszenie "ciszy"

Złamanie ciszy wyborczej jest zagrożone karą grzywny. Wynosi ona od 20 złotych do 5000 złotych. Surowsze kary są przewidywane za publikację sondaży wyborczych. - Jeśli ktoś ujawni wyniki sondaży w czasie obowiązywania ciszy wyborczej, powinien liczyć się z karą grzywny w wysokości od 500 tysięcy złotych do nawet miliona złotych - informuje Wojciech Dąbrówka. Rzecznik PKW dodaje, że oceny tego czy doszło do naruszenia ciszy wyborczej dokonują organy ścigania oraz sąd. 

Wybory parlamentarne odbędą się w niedzielę 13 października. Wybierzemy w nich 460 posłów i 100 senatorów. Lokale wyborcze będą otwarte od godziny 7 do godziny 21. Aby móc zagłosować należy zabrać ze sobą do lokalu wyborczego dokument tożsamości ze zdjęciem i okazać go komisji wyborczej. 

Głosowanie - informacje praktyczne

- W praktyce może być to dowód osobisty albo paszport. W przypadku osób, które w dniu wyborów ukończą 18. lat może to być na przykład legitymacja szkolna, jeśli nie mają innego dokumentu tożsamości - tłumaczy rzecznik prasowy PKW. Osoby, które głosują poza miejscem swojego zameldowania powinny zabrać ze sobą do lokalu wyborczego także zaświadczenie o prawie do głosowania. Komisja po zapoznaniu się z okazanymi dokumentami, poprosi nas o podpis i wyda karty do głosowania. 

- Otrzymujemy dwie karty do głosowania. Jedną w wyborach do Sejmu, druga w wyborach do Senatu. Należy pamiętać o tym, żeby na każdej z tych kart oddać jeden głos, czyli postawić tylko jeden znak "X" przy nazwisku tylko jednego kandydata - tłumaczy Wojciech Dąbrówka. I dodaje, że jeśli postawimy więcej niż jeden znak "X" lub nie postawimy go wcale, to nasz głos zostanie uznany za nieważny. 

- Znak "X" to dwie przecinające się linie w obrębie kartki, ale jeśli to będą trzy lub cztery linie to wtedy nasz głos także będzie ważny - dodaje Dąbrówka. - Jeśli ktoś odda głos poprzez zamalowanie kratki, to ocena dotycząca ważności głosu będzie zależała od członków obwodowej komisji wyborczej - mówi rzecznik PKW. Dąbrówka informuje też, że dopiski na karcie nie czynią głosu nieważnym. Jednocześnie podpowiada, gdzie możemy zasięgnąć pomocy w przypadku wątpliwości dotyczących głosowania. 

- Jeśli mamy wątpliwości jak obejść się z kartą do głosowania możemy zasięgnąć porady członków obwodowej komisji wyborczej. Taką wystarczającą wskazówką powinna być instrukcja umieszczona na każdej karcie do głosowania w lewym dolnym rogu - tłumaczy Dąbrówka. 

MF, PolskieRadio24.pl

Polecane

Wróć do strony głównej