Prawo i Sprawiedliwości złożyło protesty wyborcze w kolejnych czterech okręgach

Prawo i Sprawiedliwość złożyło protesty wyborcze ws. przeliczenia głosów w wyborach senackich w kolejnych czterech okręgach. Są to okręgi w Toruniu, Koninie oraz dwa okręgi w Kaliszu.

2019-10-21, 18:42

Prawo i Sprawiedliwości złożyło protesty wyborcze w kolejnych czterech okręgach

Posłuchaj

Protesty rozpatrzy Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego w trzyosobowym składzie (IAR)
+
Dodaj do playlisty

O złożeniu protestów wyborczych poinformował PAP szef komitetu wykonawczego PiS Krzysztof Sobolewski. Protesty dotyczą senackich okręgów wyborczych: nr 12 w Toruniu, nr 92 w Koninie oraz nr 95 i 96 w Kaliszu.

Powiązany Artykuł

wybory 1200 east news.jpg
Wyniki wyborów do Senatu. PiS złożyło protesty ws. przeliczenia głosów

W okręgu nr 12 - Toruń kandydatem na senatora z ramienia Komitetu Wyborczego Prawa i Sprawiedliwości był Andrzej Tadeusz Mioduszewski, który otrzymał 50 168 głosów, co przełożyło się na 37,43 proc. poparcia. W okręgu nr 92 - Konin, kandydatem PiS był Robert Kazimierz Gaweł. Uzyskał on 75 413 głosów (40,90 proc. poparcia).

Łukasz Mikołajczyk był kandydatem PiS w okręgu nr 95 - Kalisz. Otrzymał 77 780 głosów (49,27 proc. poparcia). W okręgu nr 96 - Kalisz, PiS reprezentował Andrzej Franciszek Wojtyła, który uzyskał 70 993 głosy (49,45 proc. poparcia).

Wcześniej Prawo i Sprawiedliwość złożyło protesty wyborcze ws. przeliczenia głosów w wyborach senackich w dwóch okręgach: nr 75 (Katowice) i nr 100 (Koszalin).

"Uzasadnienie jest podobne jak w przypadku poprzednich dwóch protestów"

Informacje potwierdził przewodniczący Komitetu Wykonawczego PiS. Jak podkreślił w rozmowie z IAR Krzysztof Sobolewski, w przypadku uwzględnienia protestów Prawo i Sprawiedliwość prosi o ponowne przeliczenie głosów we wskazanych okręgach. - Uzasadnienie jest podobne jak w przypadku poprzednich dwóch protestów, czyli suma głosów nieważnych jest wyższa, niż różnica, jaka była między kandydatem, który uzyskał mandat senatora a kandydatem, który przegrał - powiedział polityk PiS.

REKLAMA

Protesty rozpatrzy Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego w trzyosobowym składzie. Sąd Najwyższy ma 90 dni od daty wyborów na rozpoznanie protestów i wydanie uchwały o ważności wyborów.

pb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej