Konin: rzucali w policjantów kamieniami. Zwołano nadzwyczajne posiedzenie

Nadzwyczajne posiedzenie zespołu kryzysowego rozpoczęło się w poniedziałek o godz. 10 w Komendzie Miejskiej Policji w Koninie w zw. ze śmiercią 21-latka, postrzelonego 14 listopada przez policjanta. Posiedzenie odbywa się za zamkniętymi dla mediów drzwiami. - Po zakończeniu zostanie ogłoszony komunikat - powiedziała rzecznik prasowy konińskiego urzędu Aneta Wanjas.

2019-11-18, 10:47

Konin: rzucali w policjantów kamieniami. Zwołano nadzwyczajne posiedzenie

W obradach nadzwyczajnego posiedzenia zespołu kryzysowego w Komendzie Miejskiej Policji przy ul. Wyszyńskiego w Koninie uczestniczą m.in. wiceprezydent miasta Witold Nowak, komendanci konińskiej policji i straży miejskiej oraz naczelnik miejskiego wydziału bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego.

- Prezydent chce uzyskać informacje odnośnie działań podejmowanych przez policję, ocenić aktualną sytuację - poinformowała rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Koninie Aneta Wanjas.

Powiązany Artykuł

pap konin 21-latek 1200.jpg
Zatrzymania po manifestacji ws. śmiertelnego postrzelenia 21-latka przez policjanta

Sztab zespołu kryzysowego zwołano po niedzielnych zamieszkach, do których doszło przed Komendą Miejską Policji w Koninie w związku ze śmiercią 21-latka postrzelonego w czwartek przez policjanta.

"Rzucali w policjantów butelkami i kamieniami"

Zgromadzeni przez kilkadziesiąt minut wznosili wówczas wulgarne okrzyki, rzucali w policjantów butelkami i kamieniami. Funkcjonariusze użyli gazu łzawiącego, była też oddana salwa ostrzegawcza z broni gładkolufowej.

W związku ze zdarzeniem zatrzymano siedem osób, w tym trzech nieletnich - wszyscy - jak poinformował rzecznik prasowy konińskiej policji Marcin Jankowski, byli pod wpływem alkoholu. Podejrzani są m.in. o naruszenie nietykalności cielesnej policjantów.

- Trzech policjantów jest rannych - jeden został uderzony kastetem – powiedział Jankowski. Poinformował, że obrażenia, jakie odnieśli policjanci, nie zagrażają ich życiu. W niedzielę wieczorem o spokój w mieście i porządek zaapelował prezydent Konina Piotr Korytkowski. - Proszę i apeluję o to, aby zachowywać się bezpiecznie. Apeluję szczególnie do rodziców małoletnich, którzy biorą udział w demonstracjach przed komendą. Proszę o zachowanie spokoju, aby w naszym mieście było bezpiecznie - podkreślił.

Powiązany Artykuł

konin 1200.jpg
Pełnomocnik: sprawa śmierci 21-latka powinna być przeniesiona poza Konin

Nadzwyczajne posiedzenie sztabu kryzysowego

Prezydent Korytkowski zaapelował również o umożliwienie służbom wyjaśnienia "tej tragicznej w skutkach interwencji" i zwołał nadzwyczajne posiedzenie sztabu kryzysowego.

14 listopada przed południem na jednym z konińskich osiedli patrol policji próbował wylegitymować 21-latka i dwóch 15-latków, najstarszy mężczyzna zaczął uciekać. Według informacji policji 21-latek nie reagował na wezwania do zatrzymania. Goniący go funkcjonariusz użył broni. 21-latek zmarł pomimo udzielonej pomocy medycznej. Policja utrzymuje, że funkcjonariusz był zmuszony do użycia broni.

Przy ciele mężczyzny znaleziono nożyczki i woreczek foliowy z białym proszkiem. Nie wiadomo, czy 21-latek zaatakował goniącego go policjanta nożyczkami, bądź groził mu nimi. Na razie nie wiadomo też, jaką substancję miał przy sobie mężczyzna. W związku z tym zdarzeniem wszczęte zostało śledztwo.

"Pochodna metamfetaminy przy ciele 21-latka"

Substancja znaleziona przy ciele 21-latka, który w czwartek w Koninie zmarł postrzelony przez policjanta to pochodna metamfetaminy - dowiedziała się ze źródeł zbliżonych do śledztwa Polska Agencja Prasowa. W piątek odbyła się sekcja zwłok 21-latka. Jak dowiedziała się PAP, na ciele mężczyzny na wysokości serca stwierdzona została rana postrzałowa. Śledczy dysponują analizą substancji znalezionej w czwartek przy ciele 21-latka - jak ustalono, jest to pochodna metamfetaminy.

REKLAMA

pb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej