Wody Polskie: trwa demontaż pomp tłoczących ścieki do "Czajki"
Rozpoczął się demontaż pomp, które tłoczyły ścieki do zapasowego rurociągu zbudowanego po awarii kolektorów odprowadzających nieczystości z lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni "Czajka" znajdującej się po prawej stronie Wisły - poinformował rzecznik Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie Sergiusz Kieruzel.
2019-11-18, 12:40
Powiązany Artykuł
Kolektor naprawiony. Ścieki znów płyną do oczyszczalni "Czajka"
Pod koniec sierpnia doszło do awarii dwóch kolektorów odprowadzających ścieki do oczyszczalni "Czajka". Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji zdecydowało, by zrzucać nieczystości do Wisły. W reakcji na to premier Mateusz Morawiecki podjął decyzję o budowie tymczasowego rurociągu, którym ścieki były przepompowywane do oczyszczalni. W tym czasie na zlecenie MPWiK naprawiono kolektory. W sobotę popłynęły nimi ścieki.
"Demontaż rurociągu rozpocznie się w czwartek"
Bypass tworzyły dwie nitki rurociągu o długości ponad 1 km każda i średnicy 1 m. Przerzut zanieczyszczeń do obu rur zapewniał układ pomp. W jego skład wchodziło 12 tego typu urządzeń. Obecnie są one wymontowywane.
- Zgodnie z harmonogramem demontaż rurociągu rozpocznie się w czwartek - powiedział Kieruzel. Wyjaśnił, że pierwszy zostanie rozebrany odcinek, który został ułożony na moście pontonowym przez Wisłę. - To umożliwi wojskom inżynieryjnym demontaż przeprawy i spławianie jej części - dodał rzecznik Wód Polskich. Całość instalacji awaryjnego bypassu wybudowanego w 10 dni kosztowała 35 mln zł netto.
pb
REKLAMA
REKLAMA