Tokarczuk odbierze dziś literackiego Nobla. Premier osobiście pogratuluje laureatce
We wtorek po południu laureatka literackiego Nobla Olga Tokarczuk - piąta polska noblistka w dziedzinie literatury - odbierze w Sztokholmie dyplom oraz złoty medal z rąk króla Karola XVI Gustawa. Jak zapowiedział Michał Dworczyk, minister bez teki, premier zaprosi Olgę Tokarczuk, aby osobiście złożyć jej gratulacje.
2019-12-10, 09:29
Posłuchaj
10 grudnia przypada rocznica śmierci Alfreda Nobla - tradycyjnie właśnie tego dnia odbywa się kulminacja Tygodnia Noblowskiego. Rano władze Fundacji Noblowskiej złożą wieniec na grobie swojego fundatora, a wszyscy tegoroczni nobliści zgromadzą się w sztokholmskiej filharmonii, gdzie odbędzie się próba generalna ceremonii, tym ważniejsza, że w tym roku nagrodę odbierze aż 14 laureatów. Każdy szczegół musi być perfekcyjnie opanowany przez wszystkich uczestników.
Uroczystości rozpoczną się o godzinie 16 w sztokholmskiej filharmonii, na widowni której zasiądzie 1560 gości - artystów i polityków, dziennikarzy, naukowców, osoby zaproszone przez noblistów. Pierwsze rzędy widowni zarezerwowane są dla rodzin laureatów, członków szwedzkiego rządu i parlamentu.
Powiązany Artykuł
"Robiliśmy straszne rzeczy". Olga Tokarczuk podtrzymuje słowa o Polakach
Według programu najpierw zabierze głos prezes Fundacji Noblowskiej prof. Carl-Henrik Heldin, a następnie przedstawiciele komitetów noblowskich będą wygłaszać laudacje na cześć laureatów. O zasługach Olgi Tokarczuk opowie Per Waesterberg z Akademii Szwedzkiej.
Wpadka Wisławy Szymborskiej
Tokarczuk wyjdzie jako dziesiąty noblista. Ceremoniał ma związek z kolejnością dziedzin nagrody zapisanych w testamencie Nobla, a nagrodę z fizyki czy medycyny dzieli aż po trzech naukowców. Polska pisarka odbierze nagrodę - wykonany ze złota medal (przekazywany jest w etui) i kaligrafowany dyplom z rąk króla Szwecji Karola XVI Gustawa. Przy odbiorze nagrody każdy z laureatów wykona trzykrotny ukłon, który nobliści ćwiczą przed ceremonią.
To moment, w którym Wisławie Szymborskiej w 1996 roku udało się pierwszy raz naruszyć etykietę. Elżbieta Sawicka wspomina w artykule na Culture.pl: "Zgodnie z ceremoniałem powinna była ukłonić się trzykrotnie. Nie wypadło to jednak dokładnie tak jak na próbie. Poetka kłania się jednocześnie wszystkim w pełnym uroku geście zakłopotania. Otrzymuje burzliwe oklaski. W tym samym momencie w pierwszych rzędach parteru, tam gdzie siedzi część Orszaku, rozlega się straszliwy śmiech, który każe podejrzewać, że gdzieś w filharmonii ukrył się Roland Topor. Na szczęście miłosiernie tłumią ten wybuch dźwięki muzyki Mozarta".
Nagroda pieniężna wynosząca 9 mln koron zostanie przekazana w innym terminie. Temu służyć będą indywidualne wizyty noblistów w siedzibie Fundacji Noblowskiej w Sztokholmie.
Bankiet noblowski w sztokholmskim ratuszu
Oprawę muzyczną ceremonii zapewni Szwedzka Królewska Orkiestra Symfoniczna pod batutą Dawida Bjorkmana. Jako solistka wystąpi sopranistka Sofie Asplund. Wykonane zostaną m.in. utwory Edwarda Edgara, Charlesa Gounoda i Jeana Sibeliusa.
Uroczystość w filharmonii zakończy się odegraniem hymnu narodowego Szwecji, a zebrani udadzą się na bankiet noblowski w sztokholmskim ratuszu.
Za menu odpowiadają w tym roku Sebastian Gibrant oraz Daniel Roos (desery). Utrzymywane do ostatniej chwili menu często zawiera dziczyznę i inne elementy kuchni nordyckiej, w tym płody runa leśnego. Goście mają możliwość zamówienia potraw wegetariańskich.
Okazja do rozmowy z królem
Podczas bankietu tegoroczni laureaci wygłoszą krótkie przemowy - podziękowania. Olga Tokarczuk zabierze głos jako czwarta. - Olga Tokarczuk będzie miała wiele okazji, aby porozmawiać z królem o ekologii - mówi Annika Pontikis z Fundacji Noblowskiej.
Oboje zasiądą przy stole honorowym podczas bankietu, przeznaczonym dla rodziny królewskiej oraz noblistów. Taka rozmowa, jeżeli do niej dojdzie, może być bardzo interesująca, ponieważ król jest zapalonym myśliwym.
REKLAMA
Bankiet noblowski zakończy się ok. godziny 23. Po części oficjalnej w Sali Złotej na piętrze przewidziane są tańce.
Dworczyk: premier zaprosi Olgę Tokarczuk, aby osobiście złożyć jej gratulacje
Pytany w RMF FM Michał Dworczyk, minister bez teki, czy premier zamierza zaprosić Olgę Tokarczuk, powiedział: "Po powrocie (Tokarczuk ze Szwecji) pan premier zaprosi panią Tokarczuk, żeby złożyć jej osobiste gratulacje".
Jak dodał, "teraz pewnie będzie dużo osób, które będą chciały złożyć pisarce gratulacje". - Nic zresztą dziwnego, dlatego że Nobel to radość dla wszystkich Polaków i też świetna promocja naszego kraju - podkreślił.
Tokarczuk jest autorką m.in.: "Podróży ludzi Księgi", "Prawieku i innych czasów", "Gry na wielu bębenkach", "Prowadź swój pług przez kości umarłych", "Ksiąg Jakubowych" oraz "Biegunów", za którą w 2018 r. otrzymała międzynarodową Nagrodę Bookera.
kad
REKLAMA
REKLAMA