Marek Pęk: zrobimy wszystko by wykazać, że nowela ustaw sądowych jest konieczna
- Decyzja polityczna w sprawie noweli ustaw sądowych została już podjęta - większość senacka postanowiła ją odrzucić. Natomiast my jako 48-osobowy klub parlamentarny PiS w Senacie zrobimy wszystko by wykazać, że jest ona konieczna - podkreślił senator Marek Pęk z Prawa i Sprawiedliwości.
2020-01-14, 17:38
We wtorek odbyło się spotkanie Parlamentarnego Zespołu Obrony Praworządności. Posłowie, senatorowie oraz goście z Polski i zagranicy debatowali nad nowelizacją ustaw sądowych, którą we wtorek po południu zajmują się połączone komisje senackie, a w środę na posiedzeniu plenarnym zajmie się Senat.
"Decyzja jest podjęta od dawna"
Marek Pęk podkreślił, że senatorowie PiS chcieliby, by Senat wreszcie pochylił się "merytorycznie" nad tą nowelą. - Wiemy, że dzisiaj obradował ten "Trybunał Konstytucyjny bis", który powołuje pan marszałek Tomasz Grodzki. Uważamy, że to jest pewnego rodzaju teatr, gra polityczna i kolejny aspekt prowadzenia alternatywnej polityki i wewnętrznej i zagranicznej przez marszałka Senatu - ocenił senator PiS.
Powiązany Artykuł

Grodzki chce spotkania z prezydentem. Szczerski: to rodzaj manifestacji, a nie prośby
- Od mieszania herbata nie robi się słodsza i niezależnie od tego, ilu gości pan marszałek do Senatu zaprosi, ile godzin będą oni tę ustawę krytykować finał będzie taki, że decyzja polityczna już dawno jest podjęta - większość senacka tę ustawę postanowiła odrzucić, nie będzie jej poprawiać. Natomiast my, jako 48-osobowy klub parlamentarny PiS w Senacie zrobimy wszystko, żeby wykazać, że jest to ustawa dobra, konieczna, potrzebna, na którą czeka polski wymiar sprawiedliwości, czeka polskie społeczeństwo - mówił senator Pęk.
Zapowiedział on też, że jeżeli będzie taka potrzeba, to senatorowie PiS na posiedzeniu izby wyższej zgłoszą wniosek mniejszości. - Będziemy go bronić na posiedzeniu plenarnym - zadeklarował.
Odpowiedzialność dyscyplinarna
Uchwalona 20 grudnia przez Sejm nowelizacja, m.in. Prawa o ustroju sądów i ustawy o Sądzie Najwyższym, a także o sądach administracyjnych, wojskowych i prokuraturze, wprowadza odpowiedzialność dyscyplinarną sędziów za działania lub zaniechania mogące uniemożliwić lub istotnie utrudnić funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości, za działania kwestionujące skuteczność powołania sędziego oraz za "działalność publiczną niedającą się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów".
<<CZYTAJ TAKŻE>> Jackowski: na gruncie legislacyjnym trzeba odnosić się do faktów
Nowelizacja wprowadza też zmiany w procedurze wyboru I prezesa SN. Kandydata na to stanowisko będzie mógł zgłosić każdy sędzia SN. W razie problemów z wyborem kandydatów ze względu na brak kworum w ostatecznym stopniu planowanej procedury do ważności wyboru będzie wymagana obecność 32 sędziów SN.
REKLAMA
pkr
REKLAMA