Będą kontrole obiektów narciarskich. Jest decyzja wojewódzkiej inspektor

Wojewódzka inspektor nadzoru budowlanego Elżbieta Oczkowicz skieruje we wtorek listy do powiatowych inspektorów z woj. śląskiego z poleceniem skontrolowania obiektów w ośrodkach narciarskich pod kątem ich bezpieczeństwa dla użytkowników.

2020-02-11, 12:03

Będą kontrole obiektów narciarskich. Jest decyzja wojewódzkiej inspektor
Ośrodek narciarski w Białce Tatrzańskiej . Foto: Shutterstock

Powiązany Artykuł

Bukowina wypadek 1200 PAP.jpg
Trzecia ofiara tragedii w Bukowinie Tatrzańskiej. Zmarła 21-latka przygnieciona dachem

Jak poinformowała we wtorek rzeczniczka wojewody śląskiego Alina Kucharzewska, to skutek poniedziałkowej tragedii w Bukowinie Tatrzańskiej.

- W górskich rejonach naszego województwa jest sporo ośrodków narciarskich. Wojewódzka inspektor nadzoru budowlanego skieruje we wtorek listy do powiatowych inspektorów z prośbą o skontrolowanie obiektów na ich terenie - powiedziała PAP Alina Kucharzewska.

Relacja świadka tragedii w Bukowinie. Źródło: tvp.info

REKLAMA

>>> [CZYTAJ TAKŻE] Silny wiatr na południu Polski. Zamknięto część wyciągów na Podhalu

W poniedziałek na parkingu przy górnej stacji wyciągu narciarskiego Rusiń-Ski w Bukowinie Tatrzańskiej podmuch wiatru zerwał dach z wypożyczalni sprzętu narciarskiego. Dach spadł wprost na cztery osoby. Mimo reanimacji nie udało się uratować 52-latki i jej 15-letniej córki. 21-latka – druga córka zmarłej kobiety – w bardzo ciężkim stanie została przetransportowana do szpitala w Nowym Targu. Wieczorem zmarła.

Konstrukcja wypożyczalni była wadliwa

Kolejny poszkodowany to 16-latek, który z urazami głowy i stłuczeniem barku trafił do szpitala w Zakopanem. Chłopak jest spokrewniony z ofiarami wypadku. Piątym poszkodowanym jest mąż zmarłej kobiety, który po urazie psychicznym również trafił do szpitala.

Prokurator już podczas oględzin miejsca zdarzenia wskazał, że konstrukcja prowizorycznej wypożyczalni sprzętu narciarskiego była "wadliwa". Wypożyczalnia była zorganizowana w naczepie tira obitej deskami, a blaszany dach był zbyt słabo zamocowany.
We wtorek prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie wypadku w Bukowinie. 

REKLAMA

dn

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej