Sejm: debata ws. opłat od napojów słodzonych i "małpek"

2020-02-13, 01:31

Sejm: debata ws. opłat od napojów słodzonych i "małpek"
Według analityków Pekao kwiecień był ostatnim miesiącem, w którym w statystykach sprzedaży detalicznej widać pandemię.Foto: Sorbis/Shutterstock

W Sejmie podczas debaty nad projektem ustawy dotyczącym opłat od napojów słodzonych i "małpek", strona rządowa uzasadniała projekt względami zdrowotnymi. Przyjęty 4 lutego przez rząd projekt ustawy zakłada między innymi wprowadzenie opłat od napojów słodzonych i energetycznych, a także od alkoholu sprzedawanego w opakowaniach o objętości do 300 mililitrów.

Posłuchaj

Janusz Cieszyński: odsetek dzieci, które cierpią na nadwagę wzrósł o 20 procent (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Podczas debaty wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński wyjaśniał, że rząd chce wprowadzić dodatkowe opłaty za tego typu produkty, by zapobiegać otyłości. Mówił, że "w ciągu tej dekady odsetek dzieci, które cierpią na nadwagę wzrósł o 20 procent".

Powiązany Artykuł

słodkie napoje cukier 1200.jpg
Eksperci: podatek cukrowy to dobry pomysł na prewencję zdrowotną

"Groźne zjawisko"

Wiceminister dodał, że z szacunków Narodowego Funduszu Zdrowia wynika, iż każdego roku umiera 1400 osób właśnie w związku z tym, że spożywają za dużo tych napojów słodzonych. Wiceminister dowodził też, że według badań, nadmierne spożywanie napojów słodzonych zwiększa o 26 procent szansę na zachorowanie na cukrzycę typu drugiego.

Janusz Cieszyński mówił też, że wyższa opłata od napojów alkoholowych w opakowaniach o objętości do 300 mililitrów, ma spowodować ograniczenie spożycia alkoholu. Udział w sprzedaży alkoholu w tego typu butelkach wzrósł o 20 procent w ciągu ostatnich kilku lat. - To pokazuje, że to jest zjawisko, które cały czas rośnie, i które stanowi istotne zagrożenie dla zdrowia Polaków - podkreślał wiceminister.

Cel: "zahamowanie tendencji wzrostowych nadwagi i otyłości"

Barbara Dziuk z Prawa i Sprawiedliwości zapowiedziała, że jej partia poprze ustawę. Tłumaczyła, że wprowadzenie opłat jest wspieraniem prozdrowotnych zachowań Polaków.

- Wprowadzane zmiany mają na celu zmniejszenie i zahamowanie pojawiających się tendencji wzrostowych nadwagi i otyłości, ograniczenie częstości występowania chorób związanych ze spożywaniem nadmiernej ilości środków spożywczych zawierających substancje słodzące, a tym samym zmniejszenie kosztów leczenia. Dochody z opłat zarówno od napojów słodzonych jak i alkoholu będą wpływać do kasy samorządów i Narodowego Funduszu Zdrowia - wyjaśniała.

Sprzedaż i spożycie alkoholu w Polsce Ten plik jest gotowy do pobrania (Opr. Maciej Zieliński) Sprzedaż i spożycie alkoholu w Polsce Ten plik jest gotowy do pobrania (Opr. Maciej Zieliński)

Opozycja przeciw

Jarosław Urbaniak z Koalicji Obywatelskiej poinformował, że jego ugrupowanie zagłosuje za odrzuceniem projektu, ponieważ - jak wyjaśniał - ma on niewiele wspólnego z kwestiami poprawy zdrowia Polaków i walką z nadmiernym spożyciem alkoholu. Poseł argumentował, że nie jest to projekt, który walczy z otyłością Polaków, tylko 41 nowa opłata wprowadzona od 2015 roku.

Również przedstawiciele Lewicy, PSL - Kukiz 15 oraz Konfederacji krytycznie ocenili rządowy projekt i wnioskowali o skierowanie go do pracy w komisjach.

Głosowanie nad projektem ustawy odbędzie się jutro.

msze

Polecane

Wróć do strony głównej