"Oczekuję przeprosin od tych, którzy atakowali prokuraturę". Ziobro ws. wyroku dla Piniora

Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości, oczekuje przeprosin od wszystkich, którzy atakowali prokuraturę za jej działania w sprawie Józefa Piniora. W oświadczeniu wydanym po wyroku skazującym byłego senatora Platformy Obywatelskiej za korupcję, minister wyraził nadzieję, że osoby zarzucające prokuraturze "łamanie demokracji i gnębienie niewinnego, znajdą dzisiaj czas na chwilę refleksji".

2020-02-28, 14:38

"Oczekuję przeprosin od tych, którzy atakowali prokuraturę". Ziobro ws. wyroku dla Piniora
Zbigniew Ziobro. Foto: IAR/Krystian Dobuszyński

"Oczekuję, że ci, którzy zarzucali prokuratorom, że ścigając Piniora działali na zlecenie polityczne, publicznie ich za to przeproszą" - napisał Zbigniew Ziobro. Podkreślił, że oczekuje tego zwłaszcza od grupy senatorów Platformy Obywatelskiej, którzy porównywali działania prokuratorów do metod śledczych z najgorszych czasów stanu wojennego.

Powiązany Artykuł

Pinior 1200.jpg
Józef Pinior skazany na karę więzienia. Były senator PO winny przyjęcia łapówki

"To były kompromitujące słowa i prokuratorzy, którzy tylko sumiennie wykonywali swoją pracę, co potwierdził dziś niezawisły, niezależny sąd, powinni usłyszeć od senatorów słowo: przepraszamy" - oświadczył minister sprawiedliwości.

Zbigniew Ziobro podkreślił, że wyrok skazujący Józefa Piniora nie powinien być dla nikogo zaskoczeniem, ponieważ prokuratura zebrała tak obszerny materiał dowodowy, że sąd nie mógł mieć żadnych wątpliwości, iż były senator Platformy Obywatelskiej jest winny korupcji.

CZYTAJ RÓWNIEŻ >>> Zbigniew Krysiak o wyroku ws. Józefa Piniora: poprzez takie działania sądów ograniczana jest pycha

REKLAMA

Skazanie Józefa Piniora

Wrocławski sąd skazał Józefa Piniora - byłego opozycjonistę, jednego z liderów dolnośląskiej Solidarności i byłego senatora PO - na półtora roku więzienia za przyjęcie łapówek od przedsiębiorców w zamian za pomoc w załatwieniu ich spraw w resortach środowiska i infrastruktury.

Powiązany Artykuł

PAP Józef Pinior 1200.jpg
Józef Pinior i sędzia, który prowadzi jego sprawę razem na proteście

Chodziło o budowę galerii handlowej w Jeleniej Górze oraz interwencję w sprawie prowadzenia kopalni w Lądku Zdroju. Józef Pinior miał przyjąć odpowiednio 40 i 6 tysięcy złotych łapówki w zamian za pomoc w tych przedsięwzięciach.

Były senator nie przyznaje się do winy, twierdząc, że nie były to łapówki, a jedynie pożyczki. Wyrok półtora roku pozbawienia wolności usłyszał też jego asystent Jarosław Wardęga. Obaj będą musieli zapłacić grzywnę w wysokości 5 tysięcy złotych.

Wyroki roku i dziesięciu miesięcy więzienia usłyszeli biznesmeni, którym Józef Pinior miał załatwić pomyślne decyzje w dwóch ministerstwach. Dzisiejsze wyroki nie są prawomocne. Kary są niższe niż od tych, których domagał się oskarżyciel.

kad

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej