Ministerstwo Zdrowia podało liczbę osób hospitalizowanych z powodu koronawirusa

2020-03-04, 17:30

Ministerstwo Zdrowia podało liczbę osób hospitalizowanych z powodu koronawirusa
Oddział Chorób Zakaźnych Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze, gdzie przebywa pacjent, u którego potwierdzono zarażenie koronawirusem. Foto: PAP/Lech Muszyński

W związku z koronawirusem 65 osób jest w Polsce hospitalizowanych - wynika z najnowszych danych Ministerstwa Zdrowia. Ponadto 349 osób podlega kwarantannie domowej, a 4540 osób zostało objętych nadzorem sanepidu.

W środę rano szef resortu Łukasz Szumowski poinformował o pierwszym i jedynym potwierdzonym przypadku wystąpienia COVID-19 w naszym kraju. Mężczyzna, u którego potwierdzono obecność nowego koronawirusa, pochodzi z województwa lubuskiego i przyjechał w ostatnim czasie z Niemiec. Jest hospitalizowany w Zielonej Górze. Jego stan jest stabilny.

Powiązany Artykuł

Lukasz-Szumowski-pap-1200.jpg
Minister zdrowia: potwierdzono obecność koronawirusa w Polsce

Główny Inspektor Sanitarny informuje, że w przypadku zaobserwowania u siebie objawów takich jak gorączka, kaszel, duszności i problemy z oddychaniem w ciągu czternastu dni po powrocie z krajów gdzie są ogniska zakażenia koronawirusem, np. z Chin, Grecji czy północnych Włoch, należy telefonicznie powiadomić stację sanitarno-epidemiologiczną lub zgłosić się do oddziału zakaźnego.

Profilaktyka koronawirusa (opr. Adam Ziemienowicz)

"Maseczka to zbieracz zarazków"

O koronawirusie mówił też w rozmowie z portalem PolskieRadio24.pl prof. Włodzimierz Gut, wirusolog. - Maseczki są potrzebne w określonych warunkach. Po pierwsze dla chorego, żeby nie rozsiewał zarazków, dla badacza, żeby nie wykrył tego, czego nie ma, a po trzecie dla lekarza - wyjaśnia Gut.

Profesor podkreślił też, że maseczka nie jest wskazana dla osób, które nie są zakażone koronawirusem. - Taka maseczka to zbieracz wszystkiego, co zostanie potem przeniesione na człowieka - kontynuował.

>>>[CZYTAJ TAKŻE] "Procedury zastosowano wzorcowo". Prezydent ws. koronawirusa w Polsce

Według niego bardzo wiele osób używa maseczek niewłaściwie. - Często widzę, jak ktoś nosi ją pod brodą albo odchyla i sięga po jedzenie. Oczywiście nieumytą ręką. Maseczka staje się wówczas źródłem zakażenia - przestrzega.

bb

Polecane

Wróć do strony głównej