Kilkugodzinne kolejki na granicy z Niemcami. Służby apelują: prosimy o wyrozumiałość
Ponad pięć godzin muszą czekać na wjazd do Polski przekraczający granicę z Niemcami w Jędrzychowicach na Dolnym Śląsku. Kolejki tworzą się też w Kudowie Słonem na granicy z Czechami - poinformowały służby graniczne.
2020-03-16, 10:23
Rzecznik prasowa Komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej mjr Joanna Konieczniak podkreśliła, że na wszystkich przejściach pracują nie tylko strażnicy graniczni, ale też przedstawiciele innych służb, którzy pomagają pogranicznikom.
Powiązany Artykuł
"Wracający Polacy będą witani z otwartymi rękami". Wiceminister MSZ o akcji "Lot do domu"
- Przez ostatnią dobę obsłużyliśmy 12,5 tysiąca osób, ale kolejki na granicy nadal się tworzą. Podróżnych powracających do Polski jest po prostu bardzo dużo. Prosimy o wyrozumiałość - powiedziała rzecznik.
Kolejki w obie strony
Konieczniak poinformowała, że na wjazd do Polski przez przejściu w Jędrzychowicach na autostradzie A4 trzeba poczekać nawet 5,5 godziny. Także na przejściu w Kudowie Słonem z Czechami trzeba poczekać 1,5 godziny na odprawę. Kolejki są w obie strony, bo Czesi też prowadzą kontrole. Drugie przejście do Czech w Jakuszycach jest przejezdne "na bieżąco".
REKLAMA
W niedzielę o północy wprowadzono ograniczenia przy wjeździe cudzoziemców do Polski. Wjechać mogą wyłącznie cudzoziemcy, którzy są małżonkami albo dziećmi obywateli RP lub pozostają pod stałą opieką obywateli RP, cudzoziemcy posiadający Kartę Polaka, dyplomaci i ich rodziny, cudzoziemcy posiadający prawo stałego lub czasowego pobytu lub prawo do pracy w Polsce oraz inne osoby – po zgodzie komendanta głównego SG.
Wracający do kraju Polacy muszą poddać się kwarantannie. Wyjątkiem są osoby z obszarów przygranicznych, które mieszkają w Polsce, ale pracują na co dzień w kraju sąsiednim oraz kierowcy transportu kołowego – np. autobusów i busów. Te osoby nie są kierowane na kwarantannę.
mr
REKLAMA
REKLAMA