"To dobre dla przedsiębiorców". Liderzy PO i PSL chwalą tarczę antykryzysową

Powiązany Artykuł

Znamy datę kolejnego posiedzenia Senatu. Tematem pakiet ustaw antykryzysowych

Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział wsparcie dla firm w wysokości co najmniej 100 miliardów złotych, które zostanie uwzględnione w tarczy finansowej. Ma ona za zadanie zapewnić utrzymanie miejsc pracy w polskich firmach. Zaprezentowana w środę tarcza finansowa nie będzie uzupełnieniem rządowej tarczy antykryzysowej, ale dodatkowym programem wsparcia.

W oficjalnych wystąpieniach opozycja zarzuca, że tarcza jest m.in. "dziurawa" i nie przyniesie pomocy polskim przedsiębiorcom. Tymczasem w prywatnych rozmowach chwalą rozwiązania rządu Zjednoczonej Prawicy - w sieci furorę robi nagranie z Borysem Budką i Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem w rolach głównych. Liderzy PO i PSL, podczas rozmowy w Sejmie, chwalą tarczę antykryzysową.

• Borys Budka: To, co zapowiedział Morawiecki, to rozumiem, że będziemy, że kolejne posiedzenie, kolejna tarcza
• Władysław Kosiniak-Kamysz: Tak. Ale to jest dobre dla wszystkich przedsiębiorców
• Borys Budka: Znaczy, to jest dobre, ale powinno być dawno zrobione

Powiązany Artykuł

Pomoc dla przedsiębiorców. Premier apeluje o pilne zwołanie posiedzenia Senatu

Krzysztof Sobolewski: doceniamy chwile szczerości

Zaskoczenia nie ukrywają internauci, dziennikarze, ale również i politycy. Członkowie Prawa i Sprawiedliwości doceniają, że posłowie opozycji doceniają ich działania. - Chwila szczerości, panowie Budka i Kosiniak-Kamysz. Doceniamy - oświadczył poseł Krzysztof Sobolewski.

"I na początku stworzył Morawiecki tarczę antykryzysową, a potem tarczę finansową, a Budka z Kosiniakiem chwalili je, bo widzieli że były dobre" - napisał publicysta Daniel Liszkiewicz.

REKLAMA

"Takie dobre, że w KO zagłosowali przeciw, a PSL się wstrzymało" - zauważają jednak internauci.

Różnica między oficjalnymi wypowiedziami a tymi mniej oficjalnymi nie spodobała się także europoseł Beacie Mazurek. "Tradycja podtrzymana. Kolejny dzień kompromitacji totalnej opozycji. Tym razem Budka i Kosiniak-Kamysz w rolach głównych. Ich wiarygodność osiągnęła dno" - skomentowała.

kstar