"To absolutna nieprawda". Resort sprawiedliwości dementuje doniesienia o "ściganiu lekarzy"
Wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik uważa, że w "części mediów (...) wprost mówiono, że prokurator generalny zamierza ścigać lekarzy i pielęgniarki". - Chcę powiedzieć, że to absolutna nieprawda - podkreślił na antenie TVP Info.
2020-04-21, 20:06
Na piątkowej konferencji prasowej minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro poinformował, że prowadzone są postępowania pod kątem rażącego naruszenia procedur w kilku domach pomocy społecznej. Jak dodał, sprawy tego typu badane są w ramach śledztwa ws. jednej z warszawskich placówek pielęgnacyjno-opiekuńczych
Powiązany Artykuł
119 nowych przypadków koronawirusa, łącznie ponad 9,8 tys. Zmarło kolejnych 16 osób
>>>[CZYTAJ TAKŻE] Zbigniew Ziobro: prowadzimy postępowania ws. naruszenia procedur w kilku DPS-ach
Chodzi o prywatny Zakład Pielęgnacyjno-Opiekuńczy przy ul. Bobrowieckiej w Warszawie, w sprawie którego prokuraturę zawiadomił wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł. Stało się to po tym, jak personel medyczny tego ośrodka opuścił placówkę, w której znajdowali się zakażeni koronawirusem.
- Nie możemy godzić się na sytuację, w której osoby powołane do świadczenia opieki nagle znikają i tej opieki nie gwarantują - mówił Zbigniew Ziobro. Podkreślił przy tym, że na szczęście są to "odosobnione przypadki" na tle "ogromnej większości bardzo szlachetnych postaw".
REKLAMA
Wójcik: to manipulacja
O tę kwestię i zarzuty niektórych polityków oraz mediów, jakoby minister "ścigał" pracowników DPS, pytany był w TVP Info wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik.
- Jestem szczególnie zbulwersowany manipulacją medialną, przynajmniej części mediów, gdzie pojawiły się tytuły oraz wprost mówiono, że prokurator generalny zamierza ścigać lekarzy i pielęgniarki, chcę powiedzieć, że to absolutna nieprawda - mówił Wójcik.
"To Ziobro powiedział, że trzeba wspierać tych, którzy narażają swoje życie"
Zaznaczył przy tym, że w przypadkach, w których istnieje podejrzenie złamania przepisów, prokuratura musi podjąć działania, a z piątkowej konferencji zostały wycięte konkretne fragmenty, którym nadano specyficzną narrację.
REKLAMA
- To nie kto inny, jak Zbigniew Ziobro zaproponował, by stworzyć wielki program "Resort sprawiedliwości pomaga", w ramach którego przygotowuje się setki tysięcy masek oraz przyłbic - powiedział wiceminister. - To minister Ziobro powiedział, że trzeba wspierać tych, którzy na pierwszej linii narażają swoje życie i zdrowie - dodał Wójcik.
W ramach akcji "Resort sprawiedliwości pomaga" przez miesiąc w zakładach przywięziennych wyprodukowano milion maseczek. W akcję zaangażowały się 83 zakłady karne i ponad 1000 więźniów w całym kraju. Oprócz maseczek w przywięziennych wytwórniach powstają też fartuchy, kombinezony czy płyn dezynfekujący. Środki ochronne są systematycznie przekazywane potrzebującym.
Jest zakontraktowanych 103 mln maseczek medycznych, 33 mln masek z filtrami, 6,6 mln środków ochrony oczu, 3,5 mln kombinezonów ochronnych i blisko 60 mln rękawic ochronnych (opr. Maria Samczuk/PAP)
msze
REKLAMA
REKLAMA