"Opamiętajcie się". Gronkiewicz-Waltz apeluje do członków PO ws. kandydata w wyborach
"Nie wolno oddać Warszawy komisarzowi z PiS" - napisała na Twitterze była prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz, komentując nieoficjalną informację, że Rafał Trzaskowski ma zastąpić Małgorzatę Kidawę-Błońską jako kandydat na prezydenta RP.
2020-05-14, 19:30
Powiązany Artykuł
"Prowadź mnie albo zejdź mi z drogi". Zagadkowy wpis Kidawy-Błońskiej
Głos w sprawie postanowiła zabrać była prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. "Nie wolno oddać Warszawy komisarzowi z PiS" - napisała na Twitterze.
Kilka godzin później zaapelowała o to, żeby kandydatem KO w wyborach prezydenckich został Radosław Sikorski.
Powiązany Artykuł
PO może wymienić kandydata na prezydenta. Na giełdzie kilka nazwisk
Jeszcze we wtorek sama Kidawa-Błońska podtrzymywała wolę kandydowania. - Nie zamierzam rezygnować ze startu - zapewniała w rozmowie z TVN24.
REKLAMA
Z kolei w czwartek pytana przez dziennikarzy, czy kandyduje w wyborach, odpowiedziała: - W tym momencie tak. Dopytywana, czy chce pozostać kandydatką, odpowiedziała: - Będziemy o tym rozmawiać.
>>>[CZYTAJ TAKŻE] Wiceminister pracy: Trzaskowski mija się z prawdą, samorządy otrzymują pełną pomoc
Małgorzata Kidawa-Błońska została kandydatem PO na prezydenta w grudniu ubiegłego roku, gdy wygrała prawybory z prezydentem Poznania Jackiem Jaśkowiakiem. Potem wsparcia Kidawie-Błońskiej udzieliły też inne ugrupowania tworzące Koalicję Obywatelską: Nowoczesna, Inicjatywa Polska i Zieloni. W ostatnich tygodniach, po wybuchu pandemii koronawirusa, zawiesiła kampanię, wzywała też do bojkotu wyborów, jeśli miałyby się odbyć na podstawie ustawy z 6 kwietnia br.
W ostatnich tygodniach gwałtowne spadły też, według różnych sondaży, notowania Kidawy-Błońskiej - z ponad 20 proc. w lutym do ok. 4 proc. w kwietniu.
Zobacz także: prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski na konferencji prasowej narzekał na zbyt dużo obowiązków dla powiatowych urzędów pracy w związku z tarczą antykryzysową. Twierdził, że podobny problem mają wszystkie samorządy. Sęk w tym, że do końca kwietnia tylko 5 proc. zainteresowanych przedsiębiorców udzielono w stolicy mikropożyczek, podczas gdy w Opolu było to 100 proc., w Gdańsku 99 proc., a w Poznaniu 89 proc. - Ta konferencja to gol samobójczy - mówią politycy Zjednoczonej Prawicy.
REKLAMA
Źródło: TVP Info
paw/
REKLAMA