Stołeczna policja rusza z naborem po wybuchu epidemii. Pierwsza w Polsce
1 maja liczba wakatów w stołecznej policji wyniosła ponad 1,2 tys. W piątek Komenda Stołeczna Policji jako pierwsza jednostka w kraju rozpoczyna nabór do służby w specjalnym reżimie sanitarnym. Informację tę potwierdził rzecznik KSP nadkom. Sylwester Marczak.
2020-05-15, 07:36
- Koronawirus zmienił nasze życie. Jednak dzisiaj jesteśmy gotowi na wznowienie naboru do służby w garnizonie stołecznym - podkreślił nadkom. Sylwester Marczak.
Powiązany Artykuł
Zostali zakażeni na służbie. 83 policjantów pokonało koronawirusa
Przyznał, że okres epidemii wpłynął na pracę stołecznych policjantów. Przede wszystkim ze względu na ogrom nowych zadań, których funkcjonariuszom ciągle przybywa. - Ostatnią rzeczą, na którą możemy sobie pozwolić, to narzekanie. Zdajemy sobie sprawę z faktu, że są zadania, które możemy zrealizować tylko my, a nie są to zadania łatwe - podkreślił rzecznik KSP.
"Musieliśmy się nauczyć wielu rzeczy"
- Każdy z nas z powodu koronawirusa musiał dostosować się do nowej rzeczywistości. Każda zmiana podyktowana była bezpieczeństwem. To również leżało u podstaw decyzji wstrzymującej nabór do służby. Od samego początku Komendant Główny Policji gen. insp. Jarosław Szymczyk podkreślał priorytet, jakim jest bezpieczeństwo policjantów i pracowników policji. Ten sam cel przyświecał wszelkim decyzjom Komendanta Stołecznego Policji gen. Pawła Dobrodzieja - tłumaczył nadkomisarz.
- Wielu rzeczy musieliśmy się nauczyć. Z każdym kolejnym dniem wiedzieliśmy więcej. I dzisiaj jesteśmy gotowi do kolejnego kroku, jakim jest wznowienie naboru do służby w garnizonie stołecznym - dodał.
REKLAMA
>>>[CZYTAJ TAKŻE] CBOS: Polacy doceniają pracę policji. Rekordowo wysokie oceny
Jak poinformował Sylwester Marczak, nabór, który rusza w piątek, rozpocznie się od zebrania dokumentacji od kandydatów. - Początek to spotkania z kandydatami, a także badania lekarskie. To rzeczy, z którymi kandydaci muszą się zmierzyć w pierwszej kolejności - powiedział zaznaczając, że na każdym etapie ważne będą zasady bezpieczeństwa, czyli "zasłanianie twarzy, płyny dezynfekujące". - Nie może to nikogo dziwić. Ale całość pokazuje, że z każdym kolejnym dniem wracamy do "normalności" - ocenił.
Powiązany Artykuł
"Decyzje już zapadły". Za tydzień ma zostać powołany nowy szef CBA
"To nie praca, a misja"
Nadkomisarz wskazał również, że chętni do pracy w policji wszelkie niezbędne informacje dotyczące naboru znajdą na stronie internetowej KSP. - Znajdziemy je w zakładce praca w policji, nabór 2020. Informacje możemy też pozyskać w Sekcji ds. Doboru, Wydziału Kadr, która mieści się przy al. Solidarności 126 w Warszawie - przekazał. Dodał, że kandydaci mogą również uzyskać informację dot. naboru dzwoniąc m.in. pod numery telefonu +48 47 723-24-30, +48 47 723-24-49, lub +48 47 723-24-51.
- Najważniejsza w naborze jest jednak świadomość, że służba w policji to nie praca. To jest misja. Decydując się na nią bierzemy na siebie odpowiedzialność. Jest to ogromy ciężar. To m.in. nasza "szkoła życia", czyli Oddział Prewencji Policji w Warszawie. Tu hartują się najtwardsi policjanci, później wspierający nie tylko komendy naszego garnizonu, ale również jednostki z całego kraju - podkreślił.
REKLAMA
Wraz z rozpoczęciem naboru w piątek rano stołeczni policjanci opublikowali nowy film ukazujący Oddział Prewencji Policji w Warszawie. - Możemy go obejrzeć m.in. na naszych portalach społecznościowych - podał.
Powiązany Artykuł
Niepokojące informacje. Rośnie liczba fake newsów nt. działań policji w czasie pandemii
- Młodzi policjanci, uwzględniając podwyżki oraz dodatek stołeczny po kursie podstawowym, mogą liczyć na zarobki w okolicach 4 tys. zł na rękę - zachęcił nadkom. Sylwester Marczak.
"Liczba wakatów nie wpływa na naszą pracę"
Według policyjnych danych, 1 maja liczba wakatów w Komendzie Stołecznej Policji przekroczyła 1230. - Jednak należy się spojrzeć na całą sytuację przez pryzmat wstrzymanego naboru. Gdyby nie zagrożenie epidemiologiczne, liczba wakatów byłaby na poziomie ubiegłorocznym - zapewnił policjant.
Powiązany Artykuł
Jak reagować, gdy pasażerowie komunikacji nie stosują się do zaleceń? Rzecznik KGP wyjaśnia
Wskazał również, że dzięki decyzji Komendanta Głównego Policji w Warszawie od kilku miesięcy odbywają się staże adaptacyjne policjantów z kraju. - W praktyce oznacza to ponad 400 policjantów więcej na naszych ulicach. Trzeba podkreślić, że liczba wakatów czy ogrom nowych zadań nie ma wpływu na naszą pracę - tłumaczył.
REKLAMA
- Widzimy to praktycznie w każdym ocenianym elemencie. Spadki odnotowaliśmy zarówno przestępczości, gdzie liczba czynów stwierdzonych spadła o blisko 900. Natomiast na naszych drogach zginęły 4 osoby, a rok temu o tej porze zbliżaliśmy się do 20 ofiar. To pokazuje, że jesteśmy w stanie poradzić sobie z każdą sytuacją. Oczywiście trzeba zaznaczyć, że lepiej byłoby, gdyby wakatów nie było. Jednak towarzyszą one wszystkim policjom wszystkich stolic europejskich. Co ciekawe, w rozmowach z naszymi kolegami z innych stolic słyszymy pytanie, jak to robimy, że nasz poziom wakatów jest tak niski - wyjawił nadkom. Sylwester Marczak.
bb
REKLAMA