"Wypowiedzią o mediach złamał standardy". Wiceszef MS o słowach Trzaskowskiego dot. TVP

Powiązany Artykuł

Dodał, że dla obozu rządzącego "wolność wyrażania myśli jest wielką wartością", a sfera wolności słowa jest w czasach rządów PiS na dużo wyższym poziomie, niż za rządów PO.

Michał Wójcik podczas konferencji prasowej w Katowicach skrytykował niedzielną wypowiedź Trzaskowskiego, który zapowiedział likwidację programu TVP Info, serwisu informacyjnego "Wiadomości" i publicystyki politycznej w telewizji publicznej po ewentualnym wygraniu przez niego wyborów prezydenckich. - Moją pierwszą inicjatywą ustawodawczą będzie ustawa o zwiększeniu finansowania służby zdrowia do 6 proc. PKB - zapowiedział w niedzielę Trzaskowski. - Te pieniądze skierujemy do polskich szpitali - dodał.

"Złamał standardy"

Zapowiedział też, że powstanie nowa telewizja publiczna, "bez TVP Info, bez "Wiadomości".
Wójcik podkreślił, że "kandydat na prezydenta RP ledwo zaczął, a już zaliczył nieprawdopodobną wtopę". - Jeżeli ktoś bagatelizuje tego typu wypowiedzi, to ja chcę powiedzieć, że złamał tą wypowiedzią wszelkiego rodzaju standardy - to jest rzecz niedopuszczalna - oświadczył wiceszef MS.

- To powinno być napiętnowane i oczekuję, że stowarzyszenia dziennikarskie zajmą w tej sprawie jednoznaczne stanowisko - dodał.

REKLAMA

- To jest rzecz niesłychana. Przecież wiadomo, że media są bardzo różne, cały koloryt i pluralizm polega na tym, że reprezentują bardzo różne stanowiska, że czasami atakują, sami też doświadczamy tego, ja na sobie od wielu lat, ale nigdy by mi nie przyszło do głowy, żeby jakiekolwiek medium zlikwidować. Pan Rafał Trzaskowski niech po prostu przeprosi za to, co się stało, za tę swoją karygodną wypowiedź - powiedział Wójcik.

Powiązany Artykuł

Pytany o obecną jakość przekazu w mediach publicznych Wójcik stwierdził, że "politykom nic do tego". - Ja reprezentuję zupełnie inny rodzaj władzy – i ustawodawczą, i wykonawczą. Natomiast czwarta władza - władza medialna, potężna, silna - rządzi się swoimi prawami. To państwo jesteście od tego, by dociekać różnych spraw, to państwo wiecie, jakie instrumenty stosujecie, jaką narrację stosujecie. Nic mi do tego, żeby w jakimkolwiek medium pouczać jakiegokolwiek dziennikarza, w jaki sposób ma się odzywać. Nigdy mi się nie zdarzyło, żebym powiedział w jakimś medium, że ma być zlikwidowane z tego powodu, że zadaje mi niewygodne pytania, a różne miałem pytania w swoim życiu, czasami to było bardzo, bardzo niesprawiedliwe – zaznaczył wiceminister sprawiedliwości.

Piosenka Kazika

Pytany o kontrowersje wokół piosenki Kazika pt. "Twój ból jest lepszy niż mój", krytycznej wobec wizyty prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego na cmentarzu w okresie zakazu przebywania na terenie nekropolii w związku z epidemią koronawirusa Wójcik uznał, że takie piosenki mogą się ukazywać w publicznym radiu. - Może się ukazać piosenka krytykująca lidera PiS – tak samo jak się ukazywały tego rodzaju piosenki w czasach, kiedy PO rządziła - powiedział.

- Powiem szczerze - pod względem walorów artystycznych, a tym bardziej treści, które są zawarte w tej piosence, absolutnie nie podzielam tego, ale przecież z drugiej strony politycy nie będą decydowali o tym, czy coś ma być na liście, czy nie - mówił.

REKLAMA

Jak zauważył, wiele niewiadomych pojawiło się przy okazji Listy Przebojów Trójki. - Dzisiaj dowiadujemy się - a jest już stanowisko Polskiego Radia - że była próba jakiejś manipulacji przy tej liście, ale to nie jest rolą polityków sprawdzać, czy była manipulacja, czy nie - podkreślił wiceminister.

- Natomiast to właśnie nas dzieli od opozycji, że sfera wolności, wyrażania tej wolności słowa akurat w czasach, kiedy rządzi PiS, jest na dużo, dużo wyższym poziomie niż w czasach kiedy - przypomnę - wchodzono o 6 rano do internauty, który coś niepochlebnego napisał na temat poprzedniego prezydenta RP, czy jak służby weszły do redakcji jednej z gazet, bo władzy się nie podobało, że miały być ujawnione pewne informacje - dodał Wójcik.

Powiązany Artykuł

Lista Przebojów Trójki

- Taka była sfera wolności - prawie jej w ogóle nie było. My się w tym różnimy, dlatego niezależnie od tego, jak oceniam walory artystyczne tej piosenki, że całkowicie nie zgadzam się z tą niesłuszną treścią, niesprawiedliwą i nieuczciwą, to dla nas wolność wyrażania myśli jest wielką wartością - oświadczył wiceminister sprawiedliwości.

Podczas piątkowego notowania Listy Przebojów programu Trzeciego ogłoszono, że pierwsze miejsce uzyskała piosenka Kazika "Twój ból jest lepszy niż mój". Kierownictwo programu zablokowało stronę, gdzie publikowane są wyniki. Głosowanie zostało unieważnione. W oświadczeniu dyrektor programu Tomasz Kowalczewski podał, że podczas głosowania został złamany regulamin i do głosowania wprowadzono piosenkę spoza listy.

REKLAMA

Taką opinię przedstawiła też prezes Polskiego Radia Agnieszka Kamińska, oświadczając, że unieważnienie piątkowej Listy Przebojów Trójki nie ma nic wspólnego z cenzurą. Obecni i byli dziennikarze i pracownicy radiowej Trójki w niedzielę po południu zebrali się na proteście przy siedzibie swojej stacji, udzielając wsparcia m.in. prowadzącemu listę Markowi Niedźwieckiemu, który poinformował, że odchodzi z Trójki w związku z "posądzeniem o nieuczciwość przy przygotowywaniu audycji, którą prowadzi od ponad 35 lat". 

pkur