Warszawa: CBA zbada sprawę "Czajki". Pod lupą nadzór miasta nad oczyszczalnią

Prokuratura Regionalna w Warszawie powierzyła przeprowadzenie śledztwa ws. "Czajki" Centralnemu Biuru Antykorupcyjnemu - poinformowała rzecznik prasowa prokuratury Agnieszka Zabłocka-Konopka. Postępowanie dotyczy m.in. sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób i zniszczeń w świecie roślinnym i zwierzęcym w znacznych rozmiarach. 

2020-05-22, 17:09

Warszawa: CBA zbada sprawę "Czajki". Pod lupą nadzór miasta nad oczyszczalnią
  • Na wniosek Prokuratury Regionalnej w Warszawie, śledztwa ws. "Czajki" zostało powierzone Centralnemu Biuru Antykorupcyjnemu - poinformowała rzecznik prasowa prokuratury
  • Postępowanie obejmuje swym zakresem m.in. sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób w postaci zagrożenia epidemiologicznego oraz spowodowania zniszczenia w świecie roślinnym i zwierzęcym w znacznych rozmiarach poprzez zanieczyszczenie wody
  • Przedmiotem śledztwa jest także kwestia wyrządzenia warszawskiemu MPWiK szkody majątkowej w wielkich rozmiarach poprzez niewłaściwe sprawowanie nadzoru podczas realizacji modernizacji i rozbudowy Oczyszczalni Ścieków "Czajka"
  • W sierpniu ubiegłego roku doszło do awarii kolektorów odprowadzających ścieki z lewobrzeżnej Warszawy do leżącej na prawym brzegu Wisły oczyszczalni "Czajka"
  • Zdecydowano o zrzucie nieczystości do rzeki. Do Wisły trafiało 3 tys. litrów ścieków na sekundę

Powiązany Artykuł

1200_Czajka_EN.jpg
Warszawa musi zapłacić za awarię "Czajki". Kwota wyniesie ponad 10 mln zł

Agnieszka Zabłocka-Konopka wyjaśniła, że postępowanie obejmuje swym zakresem m.in. sprowadzenie w sierpniu ubiegłego roku niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób w postaci zagrożenia epidemiologicznego oraz spowodowania zniszczenia w świecie roślinnym i zwierzęcym w znacznych rozmiarach poprzez zanieczyszczenie wody w związku z tzw. kontrolowanym spustem ścieków do Wisły

Przedmiotem śledztwa jest także kwestia wyrządzenia Miejskiemu Przedsiębiorstwu Wodociągów i Kanalizacji w m.st. Warszawie S.A. szkody majątkowej w wielkich rozmiarach poprzez niewłaściwe sprawowanie nadzoru podczas realizacji inwestycji polegającej na modernizacji i rozbudowie Oczyszczalni Ścieków "Czajka".

Przesłuchania świadków, analiza dokumentacji

Rzecznik wskazała, że w "śledztwie przesłuchiwani są świadkowie, analizowana jest zabezpieczona dokumentacja Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w m.st. Warszawie S.A., Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy oraz Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Warszawie, która dotyczy awarii sytemu przesyłowego ścieków ujawnionej w dniu 28 sierpnia 2019 roku oraz obiegu informacji tym zakresie, budowy Stacji Termicznej Utylizacji Osadów Ściekowych »Czajka«, wykonywania przez podmioty zewnętrzne usług transportowych i zagospodarowania komunalnych osadów ściekowych odbieranych z zakładu »Czajka«, a także nadzoru właścicielskiego Miasta Stołecznego Warszawy nad Miejskim Przedsiębiorstwem Wodociągów i Kanalizacji w m.st. Warszawie S.A. w zakresie budowy spalarni osadów ściekowych, jej utrzymania oraz usuwania awarii".

>>> [CZYTAJ TAKŻE] Kontrola w firmach utylizujących odpady z "Czajki". Są pierwsze nieprawidłowości

REKLAMA

Prokurator Agnieszka Zabłocka-Konopka poinformowała, że w toku postępowania zgromadzono obszerny materiał procesowy obejmujący łącznie kilkadziesiąt tomów akt, wśród których są załączniki w postaci uzyskanych dokumentów.

Zaznaczyła, że "z racji tajemnicy śledztwa oraz dobra wykonywanych czynności procesowych, (…) prokuratura nie informuje o danych osób, które dotychczas przesłuchano w charakterze świadków, jak też o dalszych kierunkach sprawy, które determinowane są wynikami uzyskiwanego materiału dowodowego".

Układ przesyłowy ścieków pod Wisła (IAR) Układ przesyłowy ścieków pod Wisła (IAR)

3 tys. litrów ścieków na sekundę

W sierpniu ubiegłego roku doszło do awarii kolektorów odprowadzających ścieki z lewobrzeżnej Warszawy do leżącej na prawym brzegu Wisły oczyszczalni "Czajka". Zdecydowano o zrzucie nieczystości do rzeki. Do Wisły trafiało 3 tys. litrów ścieków na sekundę.

W reakcji na awarię premier Mateusz Morawiecki podjął decyzję o budowie tymczasowego rurociągu, którym ścieki płynęły do oczyszczalni od 9 września. 14 września bypass osiągnął stuprocentową wydajność.

REKLAMA

>>> [CZYTAJ TAKŻE] Awaria "Czajki". Wody Polskie: ścieki trafią do naprawionego kolektora

W czasie, gdy działał tymczasowy rurociąg, na zlecenie MPWiK naprawiono kolektory. Od połowy listopada ścieki do "Czajki" znów płynęły w układzie przesyłowym pod dnem rzeki. Naprawa kosztowała miasto ponad 40 mln zł. Ponadto Wody Polskie naliczyły MPWiK ponad 10 mln zł opłaty za zrzut ścieków. 


mbl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej