Był wyciek tematów maturalnych? Minister edukacji: policja sprawdzi skalę zjawiska

2020-06-09, 12:02

Był wyciek tematów maturalnych? Minister edukacji: policja sprawdzi skalę zjawiska
Egzamin maturalny z j. polskiego. Foto: PAP/Lech Muszyński

- Matury odbywają się spokojnie, reżim sanitarny jest przestrzegany - powiedział we wtorek minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski. Podał, że w kilku szkołach pojawią się dodatkowi obserwatorzy, by sprawdzić, czy nie zostały naruszone koperty z tematami egzaminacyjnymi.


Powiązany Artykuł

matura_1200.jpg

W poniedziałek rano egzaminem pisemnym z języka polskiego na poziomie podstawowym, obowiązkowym dla wszystkich abiturientów, rozpoczęły się matury. We wtorek rano rozpoczął się egzamin pisemny z matematyki na poziomie podstawowym, również obowiązkowy dla wszystkich maturzystów.

Szef MEN pytany był we wtorek w programie Tłit na Wp.pl o przebieg egzaminów.

- Cieszę się, że matury odbywają się spokojnie. Przytłaczająca większość maturzystów przystąpiła do egzaminów - wczoraj z języka polskiego, dzisiaj z matematyki, jutro z języka angielskiego (...). Pandemia w tym nie przeszkadzała - odpowiedział Dariusz Piontkowski.

Matury na Śląsku

Podał, że na Śląsku, gdzie jest jedno z ognisk koronawirusa, w poniedziałek było "zaledwie kilkadziesiąt osób, które nie mogły wziąć udziału w egzaminie". Dodał, że łącznie w skali całego kraju było mniej - niespełna 200, w tym 43 na Śląsku - zgłoszeń niż w ubiegłym roku od osób, które nie mogły przystąpić do egzaminu.

Minister edukacji przypomniał, że każdy uczeń, który nie może z różnych powodów, m.in. losowych lub zdrowotnych, wziąć udziału egzaminie w głównej sesji maturalnej, tak samo jak w poprzednich latach może to zrobić w sesji w dodatkowym terminie. Przypomniał też, że jej termin przypada mniej więcej miesiąc po terminie głównym, czyli w tym roku w lipcu.

Dariusz Piontkowski odniósł się też do poniedziałkowych doniesień medialnych o ewentualnym przecieku tematów maturalnych z polskiego.

Wyciek tematów

O możliwym wycieku tematów poinformował na Twitterze profil "Emocje w sieci" analizujący nastroje internautów. Jak podał, z danych Google Trends wynika, że ok. godz. 6.30 w sieci zaczęto wyszukiwać frazy "wesele elementy fantastyczne" i "wesele fantastyka", a ok. godz. 7.00 - dokładny temat tegorocznej matury z polskiego na poziomie podstawowym: "Jak wprowadzenie elementów fantastycznych do utworu wpływa na przesłanie tego utworu? Rozważ problem i uzasadnij swoje zdanie, odwołując się do podanych fragmentów Wesela". Zauważono, że działo się tak tylko w woj. podlaskim.

Szef MEN powtórzył, że o zostało złożone zawiadomienie do policji. - Zobaczymy, co śledztwo policyjne pokaże - zaznaczył. Dopytywany, jakie będą konsekwencje, gdy zostanie potwierdzone, że do przecieku faktycznie doszło, minister powiedział, że w stosunku do osób, które go dokonały, zostanie wszczęte postępowanie dyscyplinarne.

- I być może unieważnienie matury w jakiejś jednej czy drugiej szkole. Na pewno nie będzie unieważnienia matury w skali całego kraju czy regionu - powiedział.

Powiązany Artykuł

piontkowski_1200.jpg
"Nie widzę potrzeby, żeby zmieniać sposób oceniania uczniów". Szef MEN o maturze

- Trzeba sprawdzić skalę tego zjawiska. To będzie zadanie policji. Z tych informacji medialnych, które się pojawiły, wynika, że może 200 czy 300 osób, a może kilkadziesiąt, szukało jakieś frazy w internecie. To pokazuje ewentualną skalę przecieku, jeżeli w ogóle miał miejsce - zaznaczył Dariusz Piontkowski. - Dopiero po udowodnieniu, że taka sytuacja miała miejsce, dopiero wtedy możemy unieważnić egzamin. Dziś maturzyści mogą spokojnie przystępować do kolejnych egzaminów - powiedział minister.

Brak nieprawidłowości

Pytany, czy były inne nieprawidłowości, incydenty, odpowiedział: "Nie, nie widzieliśmy żadnych nieprawidłowości. Reżim sanitarny, który zgodnie z wytycznymi CKE i GIS wprowadziliśmy, był w szkołach przestrzegany. Uczniowie w sposób zdyscyplinowany przestrzegali go. Była dezynfekcja rąk, spokojne zajmowanie miejsc w salach egzaminacyjnych. Nie było żadnych incydentów podczas egzaminów. Maturzyści mogli się spokojnie skupić na rozwiązywaniu zadań egzaminacyjnych. Mamy nadzieję, że im dobrze poszło".

Dopytywany, czy będzie wzmocnione bezpieczeństwo, jeśli chodzi o tematy egzaminacyjne, Dariusz Piontkowski odpowiedział: "Tak, w kilku przynajmniej szkołach pojawią się dodatkowi obserwatorzy, by sprawdzić, czy nie zostały naruszone koperty z tematami egzaminacyjnymi. Także my na bieżąco będziemy kontrolowali, co się dzieje w szkołach, również w tych szkołach na Podlasiu".

pkur

Polecane

Wróć do strony głównej