Sprawa 4-letniej Ines. Michał Wójcik będzie rozmawiał z ministrem sprawiedliwości Belgii

Wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik poinformował, że w sprawie odebrania babci 4-letniej dziewczynki, Ines, będzie dziś rozmawiał z ministrem sprawiedliwości Belgii Koenem Geensem. Prawo do opieki nad dzieckiem belgijski sąd przyznał ojcu dziecka.

2020-06-17, 17:43

Sprawa 4-letniej Ines. Michał Wójcik będzie rozmawiał z ministrem sprawiedliwości Belgii
"Podtrzymujemy wolę pomocy przy mediacjach" - napisał wiceminister sprawiedliwości na Twitterze. Foto: East News/Michal Dubiel

Powiązany Artykuł

1200_RPD_TT.jpg
Sąd chciał wydać 4-latkę belgijskiemu ojcu. Interwencja Rzecznika Praw Dziecka wstrzymała decyzję

Przez trzy lata Belg nie utrzymywał żadnych kontaktów z córką, dopiero po śmieci jej matki, która zmarła nagle w ubiegłym roku, postanowił ją odzyskać. Wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik zaznaczył, że nie doszło już do drugiego przymusowego odbioru dziecka.

Czytaj także:

- Ojciec nie pojawił się na miejscu, w mieszkaniu gdzie dziecko przebywa. Kurator zdecydował o odstąpieniu od przeprowadzanych czynności. Na stole w tej chwili leży wniosek prokuratury o to, żeby wstrzymać wykonania postanowienia, ze względu na to, że toczą się sprawy o ustanowienie rodzin zastępczych - poinformował Wójcik.

Posłuchaj

Michał Wójcik: priorytetem jest, żeby nie narażać dziecka na traumę (IAR) 0:32
+
Dodaj do playlisty

"Dużo zależy od ojca dziecka"

Michał Wójcik zaznaczył, że będzie dziś rozmawiał z ministrem sprawiedliwości Belgii Koenem Geensem i razem będą szukali rozwiązania tej trudnej sprawy.  - Dużo zależy od ojca dziecka - dodał wiceminister sprawiedliwości.

REKLAMA

4-letnia Ines pozostaje na razie z babcią. Od trzech lat dziewczynka mieszka w Polsce, ma tu rodzinę, chodzi do przedszkola, czuje się bezpieczna. Nie zna języka francuskiego, a jej ojciec - polskiego.

Wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik poinformował, że zdecydował o wystąpieniu do Sądu Okręgowego w Katowicach o wszczęcie nadzoru administracyjnego nad sprawą przymusowego odebrania 4-latki i oddania jej ojcu w Belgii. Do czasu rozstrzygnięcia sprawy dziecko pozostanie pod opieką rodziny w Radomiu.

pb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej