Szef MON: WOT walczy ze skutkami podtopień i ulew na Podkarpaciu

W piątek po południu nad częścią woj. podkarpackiego przeszły gwałtowne ulewy. Najtrudniejsza sytuacja jest w powiatach: rzeszowskim, łańcuckim, przeworskim i przemyskim. Ewakuowano około 400 osób. Woda zalała drogi, domy, budynki gospodarcze, szkoły, strażnice OSP i studnie. Tam, gdzie już ustąpiła, widać ogromne zniszczenia.

Powiązany Artykuł

Premier: w związku z powodzią pomoc państwa będzie szybka wszędzie, gdzie to niezbędne

Jak przekazał na Twitterze szef MON, "3 Podkarpacka Brygada Obrony Terytorialnej walczy ze skutkami podtopień i ulew we wszystkich powiatach województwa". "Prace będą trwały całą noc" - podkreślił.

"W pomoc zaangażowane są też wojska inżynieryjne, których zadaniem jest naprawianie zniszczonej infrastruktury i budowa tymczasowych przepraw" - napisał Mariusz Błaszczak.

Czytaj także: 

• Prawie dwa tysiące interwencji strażaków ubiegłej doby. Najgorsza sytuacja na Podkarpaciu
• Premier po sztabie kryzysowym w Rzeszowie: mamy łącznie ok. 400 ewakuacji

Do sytuacji na Podkarpaciu odniósł się także rzecznik prasowy Wojsk Obrony Terytorialnej płk Marek Pietrzak. "Bardzo trudna sytuacja na Podkarpaciu. Zwiększamy nasze zaangażowanie. Obecnie 200 żołnierzy #3PBOT udziela bezpośredniego wsparcia, jeszcze dziś, kolejnych 100 wejdzie do działań" - napisał w sobotę na Twitterze.

REKLAMA

Z kolei jak podało MON, "200 żołnierzy @terytorialsi wspiera poszkodowanych wczorajszymi ulewami w Jaworniku Polskim, Manasterzu, Birczy, Hucie Brzuskiej, Korzeńcu, Błędowie Tyczyńskiej, Chmielniku" - napisał resort na Twitterze. "Kolejnych 100 żołnierzy wkrótce pojawi się w rejonach najbardziej dotkniętych nawałnicami" - podano. 

bartos