Handlowali ludźmi, czerpali zyski z prostytucji. Śląska policja rozbiła grupę przestępczą
Handel ludźmi i czerpanie korzyści z prostytucji, a także narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia i groźby – takie zarzuty usłyszeli członkowie grupy przestępczej z woj. śląskiego, rozbitej przez policjantów. Na ławie oskarżonych zasiądzie siedem osób. Grozi im do 15 lat więzienia.
2020-07-01, 16:50
Informację o zamknięciu śledztwa prowadzonego pod nadzorem katowickiej prokuratury okręgowej i skierowaniu do sądu aktu oskarżenia przekazała w środę śląska policja. Sprawę przez blisko dwa lata prowadzili kryminalni z komendy wojewódzkiej w Katowicach.
Powiązany Artykuł
Walka z mafią VAT-owską. CBŚP zatrzymało kilkanaście osób za miliardowe wyłudzenia
Jak wynika z ustaleń postępowania, członkowie gangu zajmowali się głównie handlem ludźmi, czerpiąc korzyści materialne z prostytucji, jednak mają na koncie także inne przestępstwa.
- Łącznie w sprawie zatrzymano 7 osób. Teraz do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko podejrzanym, którym przedstawiono kilkanaście zarzutów dotyczących udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz kierowania nią, handlu ludźmi, czerpania korzyści z prostytucji, narażenia człowieka na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, groźby karalne, naruszenie nietykalności cielesnej, czy zmuszenie do poddania się innej czynności seksualnej" – podał zespół prasowy śląskiej policji.
Śledztwo w sprawie
W całej sprawie na poczet przyszłych kar i grzywien śledczy zabezpieczyli mienie, w tym nieruchomości, o wartości ponad miliona zł.
- Łapówki, grupa przestępcza i podżeganie do zabójstwa ministra. "Król dopalaczy" pozostanie w areszcie
- Ogólnopolska akcja CBŚP. Rozbito grupę handlarzy wyrobami tytoniowymi
Podczas śledztwa policjanci kompletowali i weryfikowali kolejne informacje oraz dowody na przestępcze działanie grupy.
REKLAMA
Pierwsze zatrzymania podejrzanych miały miejsce w kwietniu ubiegłego roku. Akcja, trwająca cały dzień, prowadzona była w kilku miastach województwa śląskiego. Najpierw kryminalni, wraz ze śląskimi antyterrorystami, zatrzymali 46-latka podejrzanego o handel ludźmi.
Działalność przestępcza od 2014 roku
- Jak się okazało, mężczyzna wykorzystał trudną sytuację życiową jednej z pokrzywdzonych i zwerbował ją do pracy w nocnym klubie. Gdy policjanci wkroczyli do tego lokalu, w ich ręce wpadł założyciel całego interesu oraz członkini grupy. 42-letni mężczyzna i kobieta w tym samym wieku, czerpali korzyści finansowe z nierządu – opisują policjanci.
Kolejną zatrzymaną osobą była 51-letnia kobieta, która również odpowie za kierowanie gangiem.
Według ustaleń policji, szefowie grupy zajmowali się opisaną w zarzutach działalnością od 2014 roku, a z nielegalnego procederu uczynili sobie stałe źródło dochodu. Na wniosek policji i prokuratury, sąd aresztował wszystkich zatrzymanych na trzy miesiące.
Kolejne ustalenia i analizy
W wyniku dalszych ustaleń i analizy zebranego materiału dowodowego, we wrześniu 2019 r. policjanci zatrzymali kolejnych trzech członków grupy - 38-letniego taksówkarza oraz dwóch kierowców w wieku 37 i 52 lat zatrudnionych w klubie.
Wobec dwóch ostatnich prokurator zastosował dozór policji i poręczenie majątkowe. Wszystkim zatrzymanym grozi kara nawet do 15 lat więzienia.
REKLAMA
kad
REKLAMA