Wypadek autobusu w Warszawie. Wiceszef MS: odpowiedzialność ponosi włodarz miasta

- Już po pierwszym wypadku powinno się wyciągnąć wnioski - ocenił wiceszef resortu sprawiedliwości Michał Wójcik, odnosząc się do kolejnego wypadku stołecznego autobusu, którego kierowca był pod wpływem środków odurzających. - Jeśli się coś takiego dzieje, to odpowiada osoba, która nadzoruje to wszystko - dodał.

2020-07-08, 01:18

Wypadek autobusu w Warszawie. Wiceszef MS: odpowiedzialność ponosi włodarz miasta
Michał Wójcik. Foto: Artur Zawadzki/REPORTER

- Wszystko się kręci wokół procedur, więc pytanie do prezydenta Warszawy, dlaczego nie sprawdza się tych procedur, dlaczego naraża się ludzi na utratę życia i zdrowia. Przecież to jest szalenie niebezpieczne i za to odpowiedzialny jest on (Rafał Trzaskowski - red.) jako włodarz tego miasta. Chce rządzić Polską, nie potrafi zarządzać Warszawą - mówił wiceminister Michał Wójcik w TVP Info.

Powiązany Artykuł

autobus pap 1200.jpg
Wypadek miejskiego autobusu w Warszawie. Kolejny raz spowodował go kierowca Arrivy

"Kolejna taka sytuacja"

We wtorek około godz. 10.30 na ul. Klaudyny na warszawskich Bielanach doszło do wypadku z udziałem miejskiego autobusu. Kierowca autobusu linii 181 uderzył tam w cztery zaparkowane pojazdy oraz latarnię. Jedna osoba, pasażerka autobusu, została z ogólnymi potłuczeniami przewieziona do szpitala. - Prowadzący autobus 25-latek został także poddany badaniu na zawartość innych substancji odurzających. Tester wskazał w tym przypadku na metamfetaminę. W związku z powyższym kierowca autobusu został przez policjantów zatrzymany - informował PAP asp. szt. Mariusz Mrozek z Komendy Stołecznej Policji.

Jak przypomniał wiceminister, "w krótkim czasie po raz kolejny dochodzi do tego rodzaju sytuacji". 25 czerwca kierowca autobusu linii 186 spowodował wypadek na moście Grota-Roweckiego, w którym zginęła pasażerka, a czworo innych pasażerów zostało ciężko rannych. Tomasz U., który wtedy kierował autobusem, był pod wpływem amfetaminy. Został aresztowany.

Michał Wójcik zaznaczył, że "nie chce być tutaj wielkim populistą, ale odpowiedzialność ponosi ktoś, kto jest włodarzem tego miasta". - Jakie są procedury? Dlaczego tak się dzieje, że takie firmy wygrywają, które być może oszczędzają na kosztach. Tak nie powinno być - ocenił.

Czytaj także:

"Odpowiedzialność włodarza miasta"

- Jeśli doszło do tego pierwszego zdarzenia, to jednak powinno się wyciągnąć z tego wnioski, bardzo dokładnie sprawdzić procedury. Jeśli dziś, po kolejnym przypadku, na kilka dni przed wyborami dopiero jest podejmowana decyzja, że się zawiesza współpracę z tą firmą, to jak wyciąga się wnioski z pierwszego przypadku? - pytał wiceminister sprawiedliwości.

Jak dodał, "to jest właśnie ta odpowiedzialność polityka, włodarza miasta, bo jeśli się coś takiego dzieje, to odpowiada osoba, która nadzoruje to wszystko".

Polityk podkreślił, że "w tym przypadku jest to Rafał Trzaskowski, który powinien natychmiast do siebie wezwać ludzi odpowiedzialnych za te obszary i podjąć decyzję - być może taką, jaką podjął dopiero dzisiaj".

Rzecznik stołecznego ratusza Karolina Gałecka poinformowała PAP we wtorek po południu, że w środę przewoźnik Arriva nie wyjeździe na stołeczne drogi, a Zarząd Transportu Miejskiego zapewni autobusy od innych przewoźników, tak aby zapewnić pełne składy. - Oczekujemy od przewoźnika, że przetestuje wszystkich swoich kierowców, których ma na stanie i z którymi ma podpisane umowy. I do czasu przedstawienia nam zaświadczeń, że ci kierowcy nie zażywają substancji psychoaktywnych, to umowa jest zawieszona - dodała.

ms

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej