Znieważenie warszawskich pomników. Policja zakończyła działania wobec sprawców
Zakończyły się czynności dotyczące obrazy uczuć religijnych oraz znieważenia warszawskich pomników. - Wśród zatrzymanych są dwie kobiety i jeden mężczyzna. Wszyscy usłyszeli już zarzuty - przekazał rzecznik Komendy Stołecznej Policji nadkom. Sylwester Marczak. Dodał, że po wykonaniu czynności osoby zostały zwolnione.
2020-08-05, 16:38
Jak poinformował rzecznik Komendy Stołecznej Policji, zakończyły się policyjne czynności dotyczące obrazy uczuć religijnych oraz znieważenia warszawskich pomników, w tym pomnika Chrystusa przed bazyliką Świętego Krzyża.
Powiązany Artykuł
Tęczowe flagi na pomnikach w Warszawie. Policja zatrzymała podejrzanych
- Wśród zatrzymanych są dwie kobiety i jeden mężczyzna. Wszyscy usłyszeli już zarzuty - podkreślił policjant, dodając, że po wykonaniu czynności osoby zostały zwolnione. Wcześniej nadkomisarz Marczak poinformował, że policja nie wyklucza kolejnych zatrzymań w tej sprawie.
- Zachęcam wszystkich do większej rozwagi w komentarzach. Jako policja prowadzimy czynności nie dlatego, że ktoś powiesił flagę, ale dlatego, że obraził tym czynem uczucia religijne i znieważył m.in. pomnik Chrystusa przy bazylice Świętego Krzyża - zaznaczył Marczak.
Tęczowe flagi na warszawskich pomnikach
Rzecznik - odpowiadając na zarzuty o to, że zatrzymanie to sprawa polityczna - podkreślił, że "to sprowadzenie całej sprawy tylko do flagi czyni z niej polityczną. Bo nie uwzględnia osób, które tymi czynami zostały urażone".
- Wnioski do sądu i zatrzymania po zakłócaniu Marszu Powstania Warszawskiego
- "To jest obrzydliwe po prostu". Piotr Semka o słowach Donalda Tuska ws. profanacji figury Jezusa
W ub. tygodniu w nocy z wtorku na środę na warszawskie pomniki nałożono tęczowe flagi oraz chustki z symbolem nawiązującym do ruchu anarchistycznego. Z manifestu opublikowanego w internecie wynika, że akcja miała na celu walkę z homofobią.
"To jest szturm. To tęcza. To atak! Postanowiłyśmy działać. Tak długo, jak będą się bać trzymać Cię za rękę. Tak długo, aż nie zniknie z naszych ulic ostatnia homofobiczna furgonetka. To nasza manifestacja odmienności – ta tęcza. Tak długo, jak flaga będzie kogoś gorszyć i będzie niestosowna, tak długo uroczyście przyrzekamy prowokować" - napisano w oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych.
REKLAMA
Reakcja Ministerstwa Sprawiedliwości
Jeszcze w ub. środę wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w związku z tymi zdarzeniami.
Jak wcześniej informowała Prokuratura Okręgowa w Warszawie, postępowanie ws. obrazy uczuć religijnych i znieważenia pomników poprzez nałożenie na nie tęczowych flag i masek z symbolem anarchistycznym prokuratura wszczęła w ub. czwartek.
Tęczowe flagi oraz chustki z symbolem nawiązującym do ruchu anarchistycznego umocowano m.in. na figurze Chrystusa przed bazyliką św. Krzyża na Krakowskim Przedmieściu. Policja dostała też zgłoszenia o zdarzeniach dotyczących pomników: Mikołaja Kopernika, Jana Kilińskiego, Wincentego Witosa oraz Syrenki Warszawskiej.
kad
REKLAMA