Piotr Jedliński nie jest już prezesem Radia Nowy Świat. Wcześniej naraził się aktywistom LGBT

2020-08-11, 07:14

Piotr Jedliński nie jest już prezesem Radia Nowy Świat. Wcześniej naraził się aktywistom LGBT
Demonstracja środowisk LGBT. Foto: PAP/Marcin Bielecki

"Informujemy, że Piotr Jedliński zrezygnował z funkcji prezesa spółki zarządzającej Radio Nowy Świat" - podano na Twitterze rozgłośni Radio Nowy Świat. Wcześniej kierujący spółką został ostro zaatakowany w sieci za sposób wypowiadania się o aresztowanym tymczasowo Michale Sz. podającym się za "Margot".

W tweecie poinformowano, że decyzja o rezygnacji Piotra Jedlińskiego ze stanowiska została podpisana przez troje członków zarządu spółki - byłego już prezesa, a także Annę Krakowską i Krzysztofa Łuszczewskiego.

Powiązany Artykuł

20807276lgbt1200.jpg
Awantura na Krakowskim Przedmieściu. Aktywiści LGBT próbowali zablokować wykonanie postanowienia sądu

Awantura wokół Radia Nowy Świat

Sprawa rozpoczęła się tym, że w serwisie informacyjnym Radia Nowy Świat poinformowano o tymczasowym aresztowaniu Michała Sz. W przekazanej informacji działacz LGBT - który sam twierdzi, że jest kobietą i przedstawia się jako "Margot" - został określony jako mężczyzna, czyli tak, jak traktuje go polskie prawo. Areszt tymczasowy został na Michała Sz. nałożony przez sąd w związku z ciążącymi na nim zarzutami dotyczącymi chuligańskich wybryków, zniszczenia furgonetki Fundacji Pro-Prawo do Życia oraz zaatakowania jej kierowcy.

Czytaj również:

Informacja podana przez Radio Nowy Świat w tej formie wywołała gniew aktywistów LGBT, którzy w niedzielę zalali rozgłośnię falą negatywnych komentarzy w jej mediach społecznościowych. Wówczas po raz pierwszy do sprawy odniósł się prezes RNŚ, który postanowił bronić swojego prawa do wolności wypowiedzi. "Jeżeli Margot oraz akolici tak bardzo apelują o poszanowanie wolności, to dlaczego nie szanują wolności mediów oraz mojej, jako osoby? Dlaczego chcą mi na siłę narzucić sposób postrzegania świata, zmuszając, żebym określał kogoś, kogo odbieram jako mężczyznę, zaimkami żeńskimi" - pisał na Facebooku.

Ta wypowiedź wywołała jeszcze ostrzejszą reakcję środowisk lewicowych - nie tylko aktywistów LGBT, ale także dziennikarzy i polityków. Sprawę skomentowała na Twitterze poseł do PE Sylwia Spurek, która - oznaczając profil twitterowy RNŚ - napisała "Radio Nowy Świat, ale tylko na chwilę nowy?". Podała przy tym komentarz dziennikarza i krytyka teatralnego Mike'a Urbaniaka, który był jednym z pierwszych zwracających publicznie uwagę na "nieprawomyślność" Piotra Jedlińskiego oraz Radia Nowy Świat.

Powiązany Artykuł

LGBT Krakowskie PAP-1200.jpg
Aresztowanie aktywisty LGBT. Rzecznik KSP: czynności przy ul. Solec mogły stanowić zagrożenie

"Samokrytyka" i rezygnacja

Po tym, jak rozpętała się nagonka na Piotra Jedlińskiego, prezes spółki zarządzającej Radiem Nowy Świat złożył swoistą "samokrytykę" na swoim Facebooku. Zamieścił post, w którym wciąż podkreślał znaczenie "obrony niezależności radia" oraz swojej wolności dziennikarskiej, jednak - jak stwierdził - zmienił się "kontekst całej sprawy".

"Odpowiadając na zarzuty wywołane formą gramatyczną, w jakiej w serwisach RNŚ mówiono o Margot, miałem na celu obronę niezależności naszego radia także przed naciskami opinii publicznej. Jednak dalsze działania władzy wobec Margot, zwłaszcza osadzenie jej w areszcie dla mężczyzn, ze skandalicznym komentarzem jednego z polityków, istotnie zmieniło w moich oczach kontekst całej sprawy" - napisał na Facebooku.

Pomimo zamieszczenia posta, który powinien uspokajać nastroje, w poniedziałek wieczorem rozgłośnia poinformowała o rezygnacji Piotra Jedlińskiego z funkcji prezesa, a - jak wynika z jego wpisu na Facebooku - także z pracy w RNŚ.

tvp.info, twitter.com, facebook.com, jmo

Polecane

Wróć do strony głównej