"Inicjatorami tematu była opozycja". Terlecki o podwyżce płac dla parlamentarzystów
- Inicjatorami w podjęciu tematu była opozycja. Myśmy się na to zgodzili. To opozycja chciała, byśmy to zrobili teraz i żeby nie przeciągać sprawy na wrzesień - powiedział szef klubu PiS Ryszard Terlecki po tym, jak w poniedziałek Senat odrzucił ustawę w sprawie płac polityków i finansów partii.
2020-08-18, 00:12
Senat opowiedział się w poniedziałkowym głosowaniu przeciw zmianom w prawie, podwyższającym wynagrodzenia samorządowców, parlamentarzystów i osób zajmujących kierownicze stanowiska w państwie.
Terlecki zaznaczył na briefingu w poniedziałek po glosowaniu, że "inicjatorami w ogóle podjęcia tego tematu była opozycja".
Powiązany Artykuł
![Napieralski.jpg](http://static.prsa.pl/images/bf445925-4e17-446f-83d7-7edb08c07b4a.jpg)
"Senat jest daleko od partyjnej polityki". Napieralski o głosowaniu ws. podwyżek
Kulisy rozmów
- Myśmy się na to zgodzili. Przez kilka dni prowadziliśmy na ten temat rozmowy. Po drugie to opozycja chciała, żebyśmy to zrobili teraz w połowie sierpnia i żeby nie przeciągać tej sprawy na wrzesień. Po trzecie to opozycja chciała, żeby do tej ustawy dodać jeszcze parę elementów poprawiających sytuację posłów i senatorów. 13 wynagrodzenie i tak dalej - powiedział wicemarszałek Sejmu.
Jak dodał, "rozmowy wyglądały w ten sposób, że albo rzeczywiście kluby wspólnie wystąpią z taką inicjatywą i ona będzie przez wszystkich zaakceptowana, albo nie ma sensu się tym zajmować".
- Sejm za podwyżkami wynagrodzeń dla posłów, ministrów, prezydenta i pierwszej damy
- "Chcemy w polskim parlamencie ludzi z ogromną wiedzą i kwalifikacjami". Europoseł PiS o podwyżkach wynagrodzeń
- Donald Tusk krytykuje opozycję. "Ogarnijcie się, proszę"
- Opozycja wcześniej w Sejmie przyjęła projekt na komisji regulaminowej, a następnie miażdżącą większością głosów, mówię tu o opozycji, głosowała za tym projektem. Następnie pod wpływem można powiedzieć głosów zewnętrznych, no tu zdaje się pana Tuska czy może jeszcze innych osób, w ciągu dwóch dni zmieniła zdanie i dziś zaczęła się z tego wycofywać. Wydaje mi się, oszukując opinię publiczną, że nie miała z tym nic wspólnego, że to był jakiś zbieg okoliczności, że tak się stało w Sejmie - powiedział Terlecki.
REKLAMA
"Nie było dyskusji"
- Nie. Tak się stało w Sejmie, ponieważ wszyscy zgadzaliśmy się jeszcze parę dni temu, że sprawy wynagrodzeń najważniejszych osób w państwie, a także ustawy o partiach politycznych wymagają uregulowania i wymagają korekty. Stało się, jak się stało, i wydaje mi się, że na tym, co zaszło dziś w Senacie, ten projekt kończy swoją historię - mówił Terlecki.
Powiązany Artykuł
![Schetyna Free Twitter Platforma 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/cb567b15-c0d5-43ef-94f3-e85580ed5e30.jpg)
"Polityczne samobójstwo". Schetyna krytykuje PO ws. podwyżek dla posłów
Terlecki dodał, że również Prezydium Sejmu poparło ten projekt. - W Prezydium Sejmu są reprezentowane wszystkie kluby, a więc także PO, PSL i Lewica. Nie było dyskusji, całe Prezydium, a potem Konwent Seniorów przyjęły ten projekt bez zastrzeżeń - powiedział szef klubu PiS.
Zmiany wiązały wysokość wynagrodzenia najważniejszych osób w państwie nie jak dotychczas z kwotą bazową corocznie określaną w ustawie budżetowej, ale z wynagrodzeniami sędziów Sądu Najwyższego.
Podstawę ustalenia wynagrodzenia zasadniczego sędziego SN w danym roku stanowi przeciętne wynagrodzenie w drugim kwartale roku poprzedniego (w drugim kwartale 2019 r. kwota ta wyniosła 4839,24 zł). Dla obliczenia wynagrodzenia zasadniczego sędziego SN przyjmuje się wielokrotność tej podstawy z zastosowaniem mnożnika 4,13.
pkr
REKLAMA
REKLAMA