Urząd Miasta Płocka: nie ma obaw o jakość wody dostarczanej do gospodarstw
Jak zapewnił Hubert Woźniak z biura prasowego płockiego Urzędu Miasta, mieszkańcy miasta nie muszą obawiać się o jakość wody dostarczanej do ich gospodarstw domowych. - Nie boimy się tego - oświadczył.
2020-08-29, 22:40
W sobotę doszło do awarii rury przesyłowej do oczyszczalni ścieków "Czajka" w Warszawie. W efekcie prowadzony jest tam zrzut ścieków do Wisły.
"Jesteśmy w stanie zrobić z tego krystalicznie czystą wodę"
- Nie boimy się tego. Mamy jeden z najlepszych w Europie, jeśli nie na świecie, systemów oczyszczania wody- powiedział PAP Hubert Woźniak, odnosząc się do sytuacji związanej z awarią w stołecznej oczyszczalni ścieków "Czajka".
Jak wyjaśnił, w ramach systemu, oprócz konwencjonalnego oczyszczania wody, gdy jest ona chlorowana, poddawana procesowi koagulacji i przepuszczana następnie przez tzw. filtry pospieszne, czyli piaskowe, w Płocku funkcjonuje dodatkowo proces ozonowania wody, a także przepuszczania jej przez filtry węglowe.
Powiązany Artykuł
Awaria "Czajki". Wody Polskie ostrzegają przed korzystaniem z Wisły
- Kieruzel: Wiśle grozi katastrofa ekologiczna
- Awaria "Czajki". Wyjaśnienia warszawskiego MPWiK, wojewoda deklaruje chęć pomocy
- Niezależnie od tego, co płynie Wisłą, jesteśmy w stanie zrobić z tego krystalicznie czystą wodę - zapewnił Woźniak. Podkreślił przy tym, że w Płocku ok. 40 do 50 proc. wody dostarczanej jest do sieci wodociągowej nie z Wisły, a ze studni głębinowych. "Nawet więc, gdyby ta nowoczesna technologia oczyszczania wody pobieranej z Wisły zawiodła, jesteśmy w stanie czerpać wodę z alternatywnego źródła, ze studni głębinowych - oświadczył przedstawiciel biura prasowego płockiego Urzędu Miasta.
Według nieoficjalnych informacji PAP, w związku z awarią w stołecznej oczyszczalni ścieków "Czajka", w niedzielę rano ma odbyć się w Płocku posiedzenie Miejskiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. Do chwili nadania tej depeszy PAP nie udało się skontaktować z dyrektorem wydziału zarządzania kryzysowego i spraw obronnych płockiego Urzędu Miasta.
"Wzmożona kontrola jakości wody" rok temu
To druga w ciągu dwunastu miesięcy awaria w warszawskiej oczyszczalni ścieków "Czajka" – pierwsza miała miejsce w sierpniu 2019 r. Jak podawało wówczas Ministerstwo Środowiska, do Wisły wpływało wtedy 260 tys. metrów sześc. ścieków na dobę. Fala ścieków dotarła wraz z nurtem rzeki do Płocka mniej więcej po 48 godzinach. Po informacji o awarii mieszkańcy miasta zaczęli kupować wówczas więcej niż zazwyczaj butelkowanej wody mineralnej.
W sierpniu 2019 r. Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Płocku informował, że w związku z awarią układu przesyłowego ścieków w Warszawie "wzmożono kontrolę jakości wody do spożycia pochodzącą z wodociągu zbiorowego zaopatrzenia Płock". Uzyskiwane wtedy wyniki, jak podawano w komunikatach, wykazały brak przekroczeń wartości normatywnych oznaczanych parametrów – woda w sieci wodociągu płockiego spełniała wymagania dla wody do spożycia przez ludzi określone w rozporządzeniu Ministra Zdrowia z grudnia 2017 r.
Jednocześnie powiatowy inspektor sanitarny w Płocku zalecił wówczas "niekorzystanie z wód Wisły w celach rekreacyjnych, do połowu ryb, pojenia zwierząt gospodarskich, podlewania upraw itp.".
Rekomendacje po poprzedniej awarii
Po awarii w warszawskiej oczyszczalni ścieków "Czajka" w 2019 r. w Płocku obradował w sierpniu 2019 r. wojewódzki zespół zarządzania kryzysowego, w którym uczestniczyli m.in. ówczesny minister zdrowia Łukasz Szumowski i ówczesny wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera.
Przyjęto wtedy pięć rekomendacji, do wdrożenia przez odpowiednie instytucje i służby - oprócz zwiększonej liczby badań wody, zwłaszcza w jej ujęciach, chodziło m.in. o lokalizację i badanie miejsc na Wiśle, gdzie mogą się kumulować zastoiny osadów niesionych przez rzekę z zanieczyszczeniami.
REKLAMA
ms
REKLAMA