Sąd rozszerza zakaz publikacji o Bońku. Protesty przeciw "cenzurze prewencyjnej"
Centrum Monitoringu Wolności Pracy SDP (Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich) protestuje przeciwko drugiej decyzji Sądu Okręgowego w Warszawie ograniczającej wydawcy "Gazety Polskiej Codziennie" możliwość pisania o prezesie PZPN Zbigniewie Bońku.
2020-09-07, 19:22
Powiązany Artykuł
"Gazeta Polska Codziennie" z zakazem pisania o Bońku. Sakiewicz: nie ugniemy się przed cenzurą
Sąd zakazał wydawcy publikacji artykułów, w których zawarte byłyby zarzuty i twierdzenia dotyczące: powiązania z władzami komunistycznej Polski, Służbą Bezpieczeństwa, pełnienia w PZPN roli gwaranta i rzecznika systemu komunistycznego, sprawowania funkcji prezesa PZPN w sposób nieetyczny, naruszający prawo i nietransparentny, popełnienia przestępstwa karnoskarbowego poprzez nieujawnienie przed urzędem skarbowym 1 100 000 euro dochodu i nieodprowadzenie podatku od tej kwoty.
- "Źródłem problemów z praworządnością są sądy". Jarosław Kaczyński nt. zakazu publikacji o Bońku
- "Nie uda mu się wprowadzić całkowitej cenzury". Liziniewicz o Bońku
CMWP SDP w oświadczeniu podkreśla, iż decyzja Sądu Okręgowego I Wydział Cywilny w Warszawie to cenzura prewencyjna, ponieważ Sąd zakazuje publikacji materiałów dziennikarskich na konkretny temat przed ich powstaniem, przed ich redakcją i przed ich oddaniem do druku. W ten sposób Sąd Okręgowy w Warszawie łamie art. 54. Konstytucji RP, który w pkt. 2 mówi jednoznacznie: "Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie prasy są zakazane". W skandaliczny sposób narusza to zasadę wolności słowa demokratycznego państwa - uważa CMWP SDP.
REKLAMA
Zdumienie budzi to, iż powyższy zakaz publikacji dotyczy wszystkich pracowników i przedstawicieli wydawcy Gazety Polskiej Codziennie - pisze CMWP. "Sąd nakłada bowiem na wydawcę gazety obowiązek zabezpieczenia publikacji wszystkich dziennikarzy, pracowników i przedstawicieli wydawnictwa i to nie tylko w w/w gazecie, lecz nawet w mediach społecznościowych, a w każdym przypadku złamania tego postanowienia Sądu grozi wydawcy dotkliwa kara pieniężna (10 tys. zł)." - podkreślono w oświadczeniu.
Centrum przypomina, że to druga decyzja tego samego sędziego Rafała Wagnera w tej sprawie i zwraca uwagę, iż ten sam w treści wniosek dotyczący z kolei zakazu publikacji dla tygodnika "Gazeta Polska", który wylosował inny sędzia z Sądu Okręgowego w Warszawie, został oddalony.
paw/
REKLAMA