"Oparta na radykalnych założeniach ideologicznych". Ordo Iuris o konwencji stambulskiej
Instytut Ordo Iuris uważa, że konwencja stambulska jest oparta na radykalnych założeniach ideologicznych i powinna być jak najszybciej wypowiedziana. Z raportu instytutu wynika, że umowa jest niezgodna z konstytucją, a w procesie ratyfikacji doszło do uchybień.
2020-09-29, 17:03
- Konwencja zakłada, że tradycyjne, utrwalone w kulturze role kobiet i mężczyzn powinny być wykorzeniane - mówi doktor Tymoteusz Zych z Instytutu Ordo Iuris.
- Przeanalizowaliśmy działalność Komitetu GREVIO - organu monitorującego wykonywanie konwencji stambulskiej. Traktuje on jako stereotypy, które powinny zostać wykorzenione, chociażby przypisywanie kobietom ról matek i żon, albo samą silną pozycję tradycyjnej rodziny w społeczeństwie - dodaje Tymoteusz Zych.
Powiązany Artykuł
Prezes TK: Trybunał już zajmuje się sprawą oceny konwencji stambulskiej
Raport Ordo Iuris wskazuje, że strategia walki z przemocą w konwencji stambulskiej jest oparta na ideologicznej perspektywie gender. To pojęcie - jak czytamy w raporcie - zakłada, że płeć ma charakter umowny, jest konstruktem społecznym i nie jest uwarunkowana biologicznie.
- Semka: konwencja stambulska to kolejny pretekst, aby zablokować Polsce pieniądze
- Konwencja stambulska. Ziobro do TK: jest sprzeczna z zasadą neutralności światopoglądowej państwa
Ordo Iuris wskazuje też, że konwencja budzi rosnący sprzeciw na arenie międzynarodowej. - Do tej pory nie przyjęło jej 13 państw Rady Europy, co stanowi 43 proc. ludności całego jej obszaru. W ostatnim czasie przeciwko ratyfikacji konwencji stambulskiej wypowiedziały się stanowczo parlamenty Węgier i Słowacji, natomiast w 2018 r. została ona uznana przez bułgarski Trybunał Konstytucyjny za sprzeczną z tamtejszą ustawą zasadniczą - dodała dyrektor Centrum Prawa Międzynarodowego Instytutu Ordo Iuris, Karolina Pawłowska.
Wniosek premiera do Trybunału Konstytucyjnego
Pełen raport Instytut Ordo Iuris opublikował na swoich stronach. Konwencję o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej Polska ratyfikowała w 2015 roku.
Pod koniec lipca premier Mateusz Morawiecki skierował wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności konwencji z konstytucją.
Pod koniec sierpnia Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro skierował do Trybunału stanowisko na temat tej międzynarodowej umowy. W dokumencie zaznacza między innymi, że konwencja uderza w prawo rodziców do wychowywania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami i narusza zasadę neutralności światopoglądowej państwa, a użyte w niej terminy burzą polski system prawny.
REKLAMA
Negatywne stanowisko na temat konwencji stambulskiej przedstawiło 17 września Prezydium Konferencji Episkopatu Polski.
Z uznaniem przyjęło też powstanie społecznej inicjatywy ustawodawczej na rzecz wypowiedzenia konwencji stambulskiej i zastąpienia jej Międzynarodową Konwencją Praw Rodziny.
bartos
REKLAMA