Stek wulgaryzmów i wyzwisk. Skandaliczną wypowiedź "zalajkowali" posłowie KO

Chodzi o fragment wywiadu, jakiego po walce z Marcinem Najmanem udzielił w klatce Kasjusz "Kasjo" Życiński. 

Powiązany Artykuł

Prof. Chwedoruk: trend wulgaryzacji języka debaty publicznej jest nieuchronny

W przeplatanej przekleństwami wypowiedzi Życiński drwi z przeciwnika i jego umiejętności. Jednak jego wywód nie ogranicza się do kwestii sportowych. Zawodnik w wulgarny sposób nawiązuje do sytuacji, gdy Marcin Najman pojechał w październiku na Jasną Górę, aby sprzeciwić się zapowiadanemu tam zgromadzeniu w ramach "Strajku Kobiet". Mówi też o podnoszonych przez manifestujących postulatach.

• Członek Lewicy Razem sparodiował ofiarę Grudnia'70. Ma zostać zawieszony
• "Zło w czystej postaci". Zwolennicy aborcji zdewastowali pomnik AK przed Sejmem

- To niech wyp***la se Jasnej Góry bronić k***wa. Chociaż taki z niego obrońca, że by nawet w parterze dostał wp***l - tvp.info cytuje zawodnika.

Powiązany Artykuł

Kukły wisielców z napisem "Prawica nam zwisa". Szokująca akcja zwolenników Strajku Kobiet

- Dla mnie to kobiety powinny mieć prawo do ku**a swojego ciała i do swojego płodu, a nie ku**a jakiś śmieć z Jasnej Góry będzie ku**a mówił im, co mają robić ze swoim ciałem – mówi dalej Życiński. 

- J***ać tą pisowską ku***ę - kończy wywiad, pytany o dalsze sportowe plany. 

Marcin Najman został zdyskwalifikowany w walce za niedozwolone obalenie i kopnięcia.

tvp.info/fc