Powstał zespół ds. sędziów pokoju. Dziś prezydent zainauguruje jego prace

Wybierani przez obywateli sędziowie mieliby być najniższym szczeblem systemu sądownictwa i rozstrzygać w nieskomplikowanych sprawach. Członkowie gremium przy prezydencie zostali powołani w ubiegłym tygodniu. 

2021-03-19, 02:38

Powstał zespół ds. sędziów pokoju. Dziś prezydent zainauguruje jego prace
Andrzej Duda o obowiązkowych szczepieniach przeciw COVID-19: nie wyobrażam sobie wprowadzenia ich w Polsce. Foto: Grzegorz Jakubowski / KPRP / Prezydent.pl

Pracami nowego ciała, które ma przygotować reformę wymiaru sprawiedliwości, pokieruje profesor Piotr Kruszyński, reprezentujący Stowarzyszenie na rzecz Nowej Konstytucji Kukiz'15. W skład zespołu weszli przedstawiciele Kancelarii Prezydenta, resortu sprawiedliwości i Sądu Najwyższego.

Powiązany Artykuł

temida polski sąd free shutter 1200.jpg
Przewodniczący zespołu ds. sędziów pokoju: chciałbym załatwić tę sprawę jak najszybciej

Sędziowie pokoju

Jedną z głównych kwestii pozostających do rozstrzygnięcia jest to, czy wprowadzenie sędziów pokoju wymaga zmiany konstytucji. Za koniecznością zmiany ustawy zasadniczej opowiada się Ministerstwo Sprawiedliwości, które wczoraj przedstawiło swój projekt ustawy. W myśl propozycji sędziów pokoju mogłyby wybierać lokalne społeczności, na poziomie powiatów, podczas wyborów samorządowych. Kandydaci na sędziów nie musieliby mieć prawniczego wykształcenia, warunkiem byłoby natomiast posiadanie społecznego zaufania. Kandydować mogłyby osoby w przedziale wiekowym 30-75 lat.

Posłuchaj

Prezydent zainauguruje prace zespołu ds. sędziów pokoju. Relacja Karola Darmorosa (IAR) 0:50
+
Dodaj do playlisty

 

REKLAMA

Sędziowie ci byliby niezawiśli, nieodwoływalni i pełniliby swoją funkcję przez pięć lat. Liczba sędziów pokoju w danym powiecie zależałaby od liczby spraw w przeliczeniu na liczbę mieszkańców. Orzekaliby w sporach cywilnych o wartości do 10 tysięcy złotych, sprawach wszystkich wykroczeń oraz niektórych lżejszych przestępstw.

Czytaj także:

Paweł Kukiz liczy na poparcie części opozycji

Drugą istotną kwestią, którą będzie omawiał prezydencki zespół, jest ewentualny wymóg prawniczego wykształcenia sędziego pokoju. Za takim rozwiązaniem opowiada się poseł Paweł Kukiz, nie ma go natomiast w projekcie ministerstwa. Lider Kukiz'15, który na początku lutego spotkał się z prezydentem Andrzejem Dudą, zdaje sobie sprawę z ewentualnej konieczności zmiany konstytucji. Paweł Kukiz liczy jednak na poparcie innych sił politycznych, w tym PSL i Lewicy, a wtedy zmiana ustawy zasadniczej byłaby możliwa.

Rzecznik prezydenta Błażej Spychalski ocenił w Programie 3. Polskiego Radia, że kwestia sędziów pokoju to skomplikowane zagadnienie. Jednocześnie wyraził nadzieję, że projekt zostanie wypracowany w ciągu kilku miesięcy. Prezydent uważa, że reforma wymiaru sprawiedliwości powinna być kontynuowana, a powołanie zespołu ma być kolejnym krokiem w tym kierunku. Sędziowie pokoju mieliby przyczynić się do przyspieszenia postępowań sądowych.

REKLAMA

ms

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej