CBA w Centralnym Ośrodku Sportu w Warszawie. Zatrzymany usłyszał zarzuty korupcyjne
Trzy zarzuty korupcyjne usłyszał zatrzymany w poniedziałek przez funkcjonariuszy CBA przedstawiciel Centralnego Ośrodka Sportu w Warszawie. Mężczyzna miał żądać i przyjmować łapówki od stołecznego przedsiębiorcy w zamian za preferencyjne warunki wynajęcia Hali Torwar.
2021-03-30, 07:15
Do zatrzymania doszło w poniedziałek w godzinach porannych w Warszawie. Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego od blisko dwóch miesięcy prowadzili pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Warszawie śledztwo i gromadzili materiał dowodowy, który stał się podstawą do przedstawienia zarzutów kierownikowi jednego z pionów Centralnego Ośrodka Sportu w Warszawie.
Powiązany Artykuł
CBA zatrzymało byłych pracowników PKP. Usłyszeli zarzuty związane z niegospodarnością i wyrządzeniem szkody w mieniu
Wydział Komunikacji Społecznej CBA podał, że przeprowadzono przeszukania w miejscu zamieszkania zatrzymanego, w Centralnym Ośrodku Sportu oraz w firmach powiązanych z procederem korupcyjnym. Podejrzany 50-latek został w poniedziałek przesłuchany, zostały mu przedstawione trzy zarzuty korupcyjne.
- Wziął łapówkę za wydanie korzystnej opinii. Biegły usłyszał zarzuty
- Sprawa budowy zamku w Stobnicy. CBA zawiadamia prokuraturę
- Są to zarzuty żądania oraz przyjmowania korzyści majątkowych. Podejrzany usłyszał zarzut żądania oraz przyjęcia w latach 2018 i 2019 r. korzyści majątkowej w łącznej kwocie kilkunastu tysięcy złotych od warszawskiego przedsiębiorcy m.in. w zamian za preferencyjne warunki wynajęcia Hali Torwar w celu organizacji koncertów, jak również możliwość realizacji przez wskazanego przedsiębiorcę umów związanych z utrzymaniem czystości na terenie obiektów Torwar - przekała prok. Aleksandra Skrzyniarz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Prokuratura nie ujawnia treści wyjaśnień złożonych przez oskarżonego z uwagi na rozwojowy charakter śledztwa. Po przedstawieniu mężczyźnie zarzutów prokurator skierował do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego z uwagi na obawę matactwa i grożącą mu surową karę, tj. do 8 lat pozbawienia wolności.
- Sąd uwzględnił złożony wniosek i zastosował tymczasowe aresztowanie na okres 3 miesięcy - podała prok. Skrzyniarz.
REKLAMA
itom
REKLAMA