Korupcja w Centralnym Ośrodku Sportu. Zatrzymany Marek Dz. miał przyjmować łapówki za wynajęcie Hali Torwar
Zatrzymany przez CBA w poniedziałek pracownik Centralnego Ośrodka Sportu w Warszawie to Marek Dz., odpowiedzialny za przetargi - ustaliła nieoficjalnie PAP ze źródeł zbliżonych do śledztwa. Miał przyjmować łapówki od firm chcących wynająć Halę Torwar w latach 2018-2019.
2021-03-31, 13:56
Do zatrzymania Marka Dz. doszło w poniedziałek w godzinach porannych w Warszawie.
Powiązany Artykuł
CBA w Centralnym Ośrodku Sportu w Warszawie. Zatrzymany usłyszał zarzuty korupcyjne
Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego od blisko dwóch miesięcy prowadzili pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Warszawie śledztwo i gromadzili materiał dowodowy, który stał się podstawą do przedstawienia zarzutów kierownikowi jednego z pionów Centralnego Ośrodka Sportu w Warszawie. Z informacji zawartych na stronie ośrodka wynika, że Marek Dz. był odpowiedzialny m.in. za kontakty z dostawcami usług, na które zapotrzebowanie zgłaszał COS. Według śledczych przyjął on ok. 17 tysięcy złotych łapówek.
- Wziął łapówkę za wydanie korzystnej opinii. Biegły usłyszał zarzuty
- Sprawa budowy zamku w Stobnicy. CBA zawiadamia prokuraturę
Okres, w którym miało dochodzić do korupcji w ośrodku, to lata 2018-2019, kiedy dyrektorem COS był Mariusz Kałużny, dziś poseł na Sejm z ramienia Solidarnej Polski. W rozmowie z PAP Kałużny powiedział, że o zatrzymaniu Marka Dz. i podejrzeniu popełnionych przez niego przestępstw ma informacje wyłącznie z przekazów medialnych. - Nic więcej nie wiem, nie udzielę informacji - powiedział Kałużny. W 2019 r. Kałużny został sekretarzem generalnym Solidarnej Polski.
Wydział Komunikacji Społecznej CBA podał, że przeprowadzono przeszukania w miejscu zamieszkania zatrzymanego, w Centralnym Ośrodku Sportu oraz w firmach powiązanych z procederem korupcyjnym. Marek Dz. został w poniedziałek przesłuchany i usłyszał trzy zarzuty.
REKLAMA
Zarzuty wobec podejrzanego
- Są to zarzuty żądania oraz przyjmowania korzyści majątkowych. Podejrzany usłyszał zarzut żądania oraz przyjęcia w latach 2018 i 2019 r. korzyści majątkowej w łącznej kwocie kilkunastu tysięcy złotych od warszawskiego przedsiębiorcy m.in. w zamian za preferencyjne warunki wynajęcia Hali Torwar w celu organizacji koncertów, jak również możliwość realizacji przez wskazanego przedsiębiorcę umów związanych z utrzymaniem czystości na terenie obiektów Torwar - podała prok. Aleksandra Skrzyniarz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Prokuratura nie ujawnia treści wyjaśnień złożonych przez oskarżonego z uwagi na rozwojowy charakter śledztwa. Po przedstawieniu mężczyźnie zarzutów prokurator skierował do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego z uwagi na obawę matactwa i grożącą mu surową karę, tj. do 8 lat pozbawienia wolności.
- Sąd uwzględnił złożony wniosek i zastosował tymczasowe aresztowanie na okres 3 miesięcy - podała prok. Skrzyniarz.
kb
REKLAMA