Jechała pod prąd, a we krwi miała 4 promile. 41-latka zatrzymana
Policjanci z Kostrzyna nad Odrą (Lubuskie) zatrzymali 41-latkę, która wsiadła za kierownicę mając ponad 4 promile alkoholu w organizmie i omal nie doprowadziła do wypadku. Wszystko dzięki szybkiej reakcji innych kierowców – poinformował Grzegorz Jaroszewicz z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wlkp.
2021-04-03, 12:22
- Mieszkankę Kostrzyna nad Odrą czekają teraz kłopoty. Policjanci zatrzymali jej prawo jazdy, a po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty za jazdę w stanie nietrzeźwości - zapowiedział Jaroszewicz.
Powiązany Artykuł
Policja ostrzega piratów drogowych. "Pandemia nie wstrzymała kontroli"
Jechała nie swoim pasem
Do całego zdarzenia doszło w piątek (2 kwietnia br.) w Kostrzynie. Policja otrzymała zgłoszenie o kobiecie kierującej volkswagenem golfem, której jazdę przerwało dwóch mężczyzn po tym, jak jechała nie tym pasem co powinna – wprost na nich.
Mężczyźni szybko zorientowali się, że kierująca może być pod wpływem alkoholu i postanowili zareagować. Zastawili kobiecie drogę, wymusili zatrzymanie się i wyłączenie silnika. Kiedy wysiadła z auta, do czasu przyjazdu policjantów pilnowali, by się nie oddaliła.
Okazało się, że 41-latka miała ponad 4 promile alkoholu w organizmie.
REKLAMA
- Postawa tych mężczyzn zasługuje na słowa uznania, bo mogło dojść do tragedii. Nikt nie powinien obojętnie podchodzić do takich sytuacji. Pamiętajmy, by reagować na nie, dbając przede wszystkim o własne bezpieczeństwo i zawsze wzywajmy patrol - zaznaczył Jaroszewicz.
as
REKLAMA