Raś i Zalewski wyrzuceni z PO. Libicki: cieszyłbym się, gdyby współtworzyli Koalicję Polską
- Osobiście cieszyłbym się, gdyby Ireneusz Raś i Paweł Zalewski chcieli współtworzyć Koalicję Polską - powiedział senator KP-PSL Jan Filip Libicki. Jak dodał, opuszczając PO, zakładał, że nie ma tam miejsca dla osób o konserwatywnych poglądach. - Wydaje się, że to dobra diagnoza - dodał.
2021-05-16, 14:44
Posłowie Ireneusz Raś i Paweł Zalewski zostali wykluczeni z PO w ubiegły piątek. Zarząd partii uzasadniał to "działaniem na szkodę Platformy".
Powiązany Artykuł
Zalewski i Raś wyrzuceni z Platformy Obywatelskiej. "Miały dziś miejsce wiosenne porządki"
W niedzielnej rozmowie na antenie TV Republika senator Koalicji Polskiej-PSL Jan Filip Libicki przypominał, że sam opuścił PO, gdy w 2018 r. partia wykluczyła ze swoich szeregów Joannę Fabisiak, Marka Biernackiego i Jacka Tomczaka.
- Pani Fabisiak wróciła do PO, koledzy zostali wyrzuceni. Ja wtedy wystąpiłem z PO, zdając siebie sprawę, że dla osób o konserwatywnych poglądach (...) miejsca tam nie ma - powiedział.
- Wydaje mi się, że dobrze zdiagnozowałem sytuację, skoro mijają trzy lata i następne osoby, kojarzone jakoś tam z konserwatywnymi poglądami, są z tej partii usuwane - dodał.
Powiązany Artykuł
"Wybór bycia partią liberalno-lewicową się dokonał". Prezes PSL o wyrzuceniu z PO Rasia i Zalewskiego
Jego zdaniem, Platforma dokonała "pewnego wyboru" i chce "ścigać się z lewicą na postępowość, progresywizm".
- W związku z tym pan Zalewski i pan Raś byli zbyt konserwatywni - ocenił.
Jan Filip Libicki dodał, że pewnym "chichotem historii" byłaby sytuacja, w której były szef PO Grzegorz Schetyna, który - jak mówił - "usuwał panów Biernackiego i Tomczaka za, umówmy się, konserwatyzm" sam zostałby wyrzucony z partii z tego samego powodu.
REKLAMA
- "Wspaniały prezent Budki dla Hołownii". Manasterski o politykach wyrzuconych z PO
- Zalewski: Budka tą decyzją potwierdził, że nie powinien pełnić roli przywódcy
Senator podkreślił przy tym, że szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz od dłuższego czasu mówi, że chce budować formację centrowo-konserwatywną.
- I nie będzie tutaj żadnego polowania ani ciągnięcia na siłę, ale mogę powiedzieć za siebie: gdyby panowie Raś i Zalewski chcieli współtworzyć Koalicję Polską, to ja osobiście bym się cieszył - powiedział Jan Filip Libicki.
Ireneusz Raś i Paweł Zalewsk podpisali niedawno list ponad 50 parlamentarzystów PO i KO, w którym znalazł się m.in. apel o zmiany w partii.
REKLAMA
"Bez daleko idących zmian nie mamy szans utrzymania pozycji lidera opozycji, a w przyszłości wygrania wyborów" - napisano w liście.
Decyzja zarządu o wyrzuceniu posłów oburzyła innych jego sygnatariuszy.
Z ustaleń Polskiej Agencji Prasowej wynika, że decyzja zapadła zdecydowaną większością głosów - nie poparła jej jedynie niewielka grupa współpracowników Schetyny, m.in. Robert Tyszkiewicz, Andrzej Halicki oraz były szef klubu PO Sławomir Neumann.
bf
REKLAMA
REKLAMA