Izba Dyscyplinarna nie uchyliła immunitetu sędziemu Włodzimierzowi Wróblowi
Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego odmówiła pociągnięcia do odpowiedzialności karnej sędziego Sądu Najwyższego Włodzimierza Wróbla. Izba nie wyraziła zgody na uchylenie mu immunitetu, o co wnioskowała Prokuratura Krajowa. Według niej sędzia doprowadził do miesięcznego, bezprawnego pobytu osoby w zakładzie karnym.
2021-05-31, 23:40
Decyzję podjął trzyosobowy skład tej izby pod przewodnictwem sędziego Adama Tomczyńskiego po kilkunastu godzinach posiedzenia.
Powiązany Artykuł
"Jeśli ktoś zostaje pozbawiony wolności, to też ktoś jest za to odpowiedzialny". Zbigniew Ziobro ws. sędziego Wróbla
Tym samym Izba Dyscyplinarna nie przychyliła się do wniosku Prokuratury Krajowej, która chciała uchylenia immunitetu sędziemu Wróblowi i wyrażenia zgody na pociągnięcie go do odpowiedzialności karnej. Według śledczych, sędzia ten doprowadził do bezprawnego pobytu mężczyzny w więzieniu przez ponad miesiąc.
Posłuchaj
Argumenty prokuratury
Jak argumentowała prokuratura sędzia Wróbel zasiadał w składzie SN, który w październiku 2019 r. uchylił wyrok Sądu Okręgowego w Zamościu wobec mężczyzny skazanego na dwa lata pozbawienia wolności za spowodowanie wypadku w ruchu lądowym ze skutkiem śmiertelnym. Zdaniem śledczych, sędzia wbrew obowiązkowi nie sprawdził, czy kara jest już wykonywana.
Dlatego - według prokuratury - doprowadzono do bezprawnego pobytu tego mężczyzny w zakładzie karnym. "Kroki takie podjęto dopiero po telefonie funkcjonariusza Służby Więziennej z zakładu karnego, w którym skazany był osadzony. Wskutek zaniechań sędziów mężczyzna spędził bezprawnie ponad miesiąc w zakładzie karnym" - informowała prokuratura.
REKLAMA
- Posiedzenie Izby Dyscyplinarnej ws. immunitetu sędziego J. Iwulskiego odroczone do 1 lipca
- Odroczenie posiedzenia Izby Dyscyplinarnej SN ws. immunitetu sędziego Iwulskiego
- Sprawa sędziego Iwulskiego odroczona. "Kruczki prawne są wykorzystywane przez postkomunę"
Powiązany Artykuł
Prokurator Krajowy: zdziwienie budzi fakt, że RPO stoi nie po stronie pokrzywdzonych, ale sprawców
Oświadczenie sądu
"Zarzut popełnienia przestępstwa to poważne oskarżenie bez względu na to, komu jest stawiany i z jaką intencją. W państwie prawa można się oczyścić z takiego zarzutu przed sądem. Izba Dyscyplinarna sądem nie jest" - pisał sędzia Wróbel w liście odczytanym 6 maja, gdy SN rozpoczął rozpatrywanie wniosku prokuratury.
Po wniosku prokuratury Sąd Najwyższy wydał oświadczenie, w którym napisano, że sędziowie nie sprawdzają osobiście wykonania zapadłych decyzji procesowych, a po ujawnieniu nieprawidłowości w tej sprawie były prowadzone postępowania dyscyplinarne przeciwko pracownikom sądu i wyciągnięte konsekwencje.
jbt
REKLAMA
REKLAMA