Sprawa sędziego Iwulskiego odroczona. "Kruczki prawne są wykorzystywane przez postkomunę"

- Co z tego, że udało się doprowadzić do nieprzedawnienia zbrodni komunistycznych i możemy ścigać takich ludzi jak sędzia Sądu Najwyższego Iwulski jak są kruczki prawne są tak wykorzystywane przez postkomunę powodujące, że nie można odebrać jemu immunitetu - powiedział Andrzej Rozpłochowski, opozycjonista PRL. Gośćmi Polskiego Radia 24 byli także inni opozycjoniści - Andrzej Michałowski i Zbigniew Janas.

2021-01-23, 14:34

Sprawa sędziego Iwulskiego odroczona. "Kruczki prawne są wykorzystywane przez postkomunę"
Siedziba Sądu Najwyższego. Foto: shutterstock.com/BOKEH STOCK

Pierwszego grudnia do Sądu Najwyższego trafił wniosek o uchylenie immunitetu sędziemu Józefowi Iwulskiemu. Zwrócili się z nim prokuratorzy Instytutu Pamięci Narodowej. Chodzi o śledztwo jakie prowadził IPN ws. bezprawnego pozbawiania wolności działaczy opozycyjnych w PRL. Z uzyskanych przez prokuratorów informacji wynika, że w 1982 roku sędzia Iwulski zasiadał w składzie Sądu Warszawskiego Okręgu Wojskowego. Izba Dyscyplinarna na czwartkowym posiedzeniu bezterminowo odroczyła posiedzenie w sprawie uchylenia immunitetu sędziemu. Decyzję uzasadniono koniecznością zapoznania się z wnioskami złożonymi przez obronę.

Powiązany Artykuł

Sąd free shutterstock 1200.jpg
Sprawa sędziego Iwulskiego. Mateusz Kosiński: nie można twierdzić, że i kat, i ofiara byli bohaterami

"Czekamy na dobry czas"

Zdaniem Andrzeja Michałowskiego taka decyzja Izby Dyscyplinarnej spowodowana jest "kontynuacją PRL" w sądownictwie. - Dzięki stowarzyszeniu Godność nagłośniliśmy sprawę nieprzedawniania komunistycznych zbrodni. Udało się, że Sejm przegłosował takie sprawy. Jednak w dalszym ciągu mamy w sądownictwie kontynuację PRL. Uważam, że w tej sprawie powinny pojawić się stanowcze działania rządu i instytucji państwowych. Czekamy na dobry czas - powiedział.

Zbigniew Janas powiedział, że żaden z dotychczasowych rządów nie potrafił zmienić sytuacji sądzenia winnych nieprawidłowości w PRL. - Były takie procesy jednak problem polega na tym, że w trakcie różnych rządów nie wychodziło sądzenie takich spraw. Powodem tego było to, że bardzo dużo dokumentów zniknęło, a ludzie zapominali o wielu sprawach. Wielu też nie chciało tego robić - ocenił.

Czytaj także:

Andrzej Rozpłochowski zaznaczył, że nieprzedawnienia się zbrodni komunistycznych nic nie daje, kiedy do obrony ludzi tamtego okresu wykorzystywane są kruczki prawne. - Co z tego, że udało się doprowadzić do nieprzedawnienia zbrodni komunistycznych i możemy ścigać takich ludzi jak sędzia Sądu Najwyższego Iwulski jak są kruczki prawne są tak wykorzystywane przez postkomunę powodujące, że nie można odebrać jemu immunitetu. W związku z tym prokuratorzy IPN nie mogą postawić mu zarzutów - powiedział.

Zapraszamy do wysłuchania całej dyskusji

Posłuchaj

Andrzej Rozpłochowski, Andrzej Michałowski i Zbigniew Janas o sprawie sędziego Iwulskiego ("Gość PR 24") 36:11
+
Dodaj do playlisty

***

Tytuł audycji: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Tadeusz Płużański
Gość: Andrzej Rozpłochowski, Andrzej Michałowski, Zbigniew Janas (opozycjoniści PRL)
Data emisji: 23.01.2021
Godzina emisji: 13:33

dz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej